Walczą o wpływy z PIT- ów

Pierwsza w Polsce akcja promująca płacenie podatków w miejscu zamieszkania - a nie zameldowania - odbyła się w 2008 roku w podkrakowskim Zabierzowie. Przykład wzięli inni. Gospodarze gmin powiatu wielickiego namawiają mieszkańców, by płacili podatki "u siebie" czwarty rok z rzędu. Wyjaśniają, że jest to ważne źródło dochodów gmin. "Możesz sprawić, by część odprowadzanego przez Ciebie podatku, wróciła do Twojego miejsca zamieszkania.

Dzięki temu budżet zasilą pieniądze za które wyremontujemy to, z czego korzystasz na co dzień: drogi, chodniki, szkoły i przedszkola. Dzięki temu będziemy mogli lepiej i szybciej realizować inwestycje infrastrukturalne, przeznaczyć więcej środków na edukację, kulturę czy organizacje pozarządowe (...)" - czytamy na stronie internetowej www.niepolomice.eu.

Gminy drukują "podatkowe" ulotki i plakaty, a sugestie, by mieszkańcy płacili podatki "u siebie", zamieszczane w internecie, to już reguła. Najszersza kampania prowadzona jest w Wieliczce i Niepołomicach, mających bardzo wysokie saldo migracji. Gospodarze Niepołomic namawiają nowych mieszkańców, by "zadbali o budżet", a zabiegi te nazwano "Bumerangiem".

- Akcję taką prowadzimy już kolejny raz, jednak trudno ocenić jak duży jest jej oddźwięk. Kwoty, które wpływają do budżetu gminy z podatków od osób fizycznych są co roku wyższe. Ale tak naprawdę nie wiadomo, czy wynika to z tego, że ludzie decydują się na "Bumerang", czy tylko ze wzrostu ilości osób, które meldują się w gminie - uważa Szymon Urban, kierownik Referatu Promocji niepołomickiego UMiG.

Obecnie największe wpływy z PIT37 - w przeliczeniu na mieszkańca gminy - ma w naszym powiecie Wieliczka. Ale Niepołomice są gorsze od niej pod tym względem tylko o plus minus 30 zł, mając przy tym o ponad połowę mniej mieszkańców niż Wieliczka. Według ostatniego raportu Ministerstwa Finansów, to właśnie Niepołomice są najbogatszą gminą powiatu wielickiego i jedną z najzasobniejszych w regionie: zajmują trzecie miejsce w Małopolsce.

1808,96 zł - tyle w przeliczeniu na jednego mieszkańca wynosi dochód z podatków (i od osób fizycznych, i od prowadzenia działalności gospodarczej) w gminie Niepołomice. - Dla nas oznacza to także wyzwania. Z roku na rok przybywa nam mieszkańców: potrzebne jest więcej szkół i lepsza służba zdrowia - twierdzi burmistrz Niepołomic Roman Ptak.

Z danych wielickiego Urzędu Skarbowego wynika, że ilość osób, które rozliczają się tu z fiskusem stale rośnie. W 2010 roku było to 50699 mieszkańców, w 2011 - 52575, a w 2012 już 53219. Największy "skok" pod tym względem zanotowała gmina Wieliczka w latach 2010-2011, kiedy ilość podatników wzrosła o prawie 1000. Czy wszyscy mieszkańcy rozliczający się w US w Wieliczce płacą rzeczywiście podatki w wielickich gminach - takich danych nie ma. Ale można przyjąć, że tak właśnie jest w większości przypadków.

Wśród gmin wiejskich naszego powiatu w "podatkowym" zestawieniu najsłabiej wypada Gdów. Według prognozy Ministerstwa Finansów wpływy z PIT37 mają wynieść tu w tym roku ponad 7,2 mln zł, a więc globalnie znacznie więcej niż w Kłaju i Biskupicach. Jednak w przeliczeniu na jednego mieszkańca dochód Gdowa wynosi tu tylko niespełna 416 zł, a w Kłaju i Biskupicach - sporo powyżej 500 zł.

Gdów i Biskupice walczą o wpływy z PIT-ów m.in. poprzez plakaty i wiadomości zamieszczane na gminnych stronach internetowych. - Informacje o akcji "Płać podatki w miejscu zamieszkania" docierały do mieszkańców także za pomocą poczty: wraz z zawiadomieniami o opłatach za odpady komunalne - mówi Daniela Orłowska z Urzędu Gminy Biskupice.
W Kłaju akcja ta była prowadzona tylko przed rok. - Zrezygnowaliśmy z niej, ponieważ nie ma u nas zbyt wielu nowych mieszkańców i tego typu apele trafiały właściwie w próżnię - twierdzą pracownicy Referatu Podatków i Opłat Lokalnych Urzędu Gminy.

Jaka część podatku trafia do Gmin?

* Pieniądze z podatku dochodowego od osób fizycznych- rozliczeń rocznych PIT37, w 38 proc. trafiają do budżetu gmin, które wskazują podatnicy jako miejsce zamieszkania. Jeśli ktoś płaci 500 zł tego podatku, to do jego gminy wpływa ok. 200 zł. Pieniądze z podatków wydawane są na inwestycje, finansowanie usług publicznych, z których korzystają mieszkańcy.

Gdzie chcesz płacić podatek?

* Jeśli ktoś jest zameldowany w innym miejscu, a chce, żeby jego podatki od dochodów wpływały do innej gminy, tej w której rzeczywiście mieszka, to wystarczy jeśli zeznaniu podatkowym PIT 37 wpisze miejsce zamieszkania (miejscowość).
Podatnicy, którzy w 2013 roku pozostawali w związku małżeńskim i nie mieli zawartej rozdzielności majątkowej, mogą dokonać wspólnego rozliczenia rocznego w dowolnie wybranym Urzędzie Skarbowym, właściwym dla jednego z małżonków.