Mieszkańcy osiedla Ruczaj mieli ostatnio okazję zapoznać się z pracami studentów III roku architektury krajobrazu Politechniki Krakowskiej dotyczącymi parku dla Ruczaju. W projektach, które zostały zaprezentowane w Ranczu Texas przy ulicy Kobierzyńskiej, są m.in. kładki, pomosty, pawilony o różnych funkcjach, obiekty rekreacyjne, pergole, altany i bramy.
Mieszkańcy Ruczaju są tymi propozycjami zachwyceni. Dziś ten teren to częściowo zarośnięte krzakami stawy i nieużytki. Na razie jednak szanse na stworzenie parku są niewielkie. Brakuje pieniędzy na zagospodarowanie tego miejsca, a główny problem jest taki, że teren ma wielu właścicieli i wcześniej gmina Kraków musiałaby go wykupić.
- Przystępując do pracy, wiedzieliśmy, że stworzymy wyłącznie projekty szkolne będące okazją do dyskusji nad tym tematem, pokazujące jednak możliwości ciekawego urządzenia tego terenu - mówi dr Anna Staniewska z PK. - Chcemy uczyć młodzież umiejętności zawodowych na realnych przykładach. Co więcej, otwieramy im głowy na różne potrzeby mieszkańców okolicy związane z terenami zielonymi.
Młodzi ludzie wraz z nauczycielami pracowali nad tym tematem od roku. Zajęli się dość dzikim miejscem, które obecnie jest intensywnie użytkowane, a mogłoby - przy niewielkich nakładach - przeobrazić się w miejsce odpoczynku i rekreacji.
Studenci zaczęli od badań społecznych na osiedlu. Pytali mieszkańców o ich oczekiwania, przeprowadzili sondaże i obserwacje. Potem zorganizowali warsztaty, na których razem z mieszkańcami zaczęli tworzyć wstępne projekty.
Na warsztaty przyszli dorośli, młodzież i dzieci. Wspólnie wyznaczali ścieżki rowerowe w parku, miejsca do uprawiania sportu, wybiegi dla psów. Dzieci wymarzyły sobie parki linowe, domki na drzewach czy baseny piaskowe.
W trakcie semestru powstało 60 propozycji zagospodarowania całego terenu oraz szczegółowe projekty parkowych obiektów, fragmentów ogrodowych i małej architektury. Wszystkie prace studenckie będzie można obejrzeć wkrótce w internetowej galerii na stronie architektura-krajobrazu.pk.edu.pl/index.php/studia/projekty-studenckie.
- Z przeprowadzonych wśród mieszkańców badań wynika, że chcieliby, by teren pozostał w jak największym stopniu naturalny, ale równocześnie by zapewnił użytkownikom spokój i bezpieczeństwo, aby w dużej części został zaaranżowany na potrzeby dzieci, a także by był przyjazny dla zamieszkujących go zwierząt - mówi dr Staniewska.
Filip Szatanik, wicedyrektor Wydziału Informacji krakowskiego magistratu zapewnia, że urząd jest świadom walorów tego miejsca. Chciałby więc umieścić go na liście terenów przeznaczonych pod parki. Sugeruje, aby mieszkańcy wskazali ten pomysł do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?