Kolejny śmiertelny wypadek na drodze krakowskiej

Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło o godzinie 19.47. Z informacji przekazanych przez Komendę Powiatową Policji w Proszowicach wynika, że kierujący fiatem pandą 37-letni mieszkaniec Krakowa, potrącił trzy znajdujące się na drodze osoby. Poszkodowani to mieszkańcy gminy Koniusza.

Najstarsza z nich, 57-letnia kobieta, w wyniku odniesionych obrażeń poniosła śmierć na miejscu. Druga z kobiet, 49-letnia siostra ofiary, doznała ciężkich obrażeń wielonarządowych. Z miejsca wypadku została odtransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do jednego z krakowskich szpitali. Według przekazanych nam informacji, kobieta przeżyła noc.
Trzecią ofiarą wypadku był 52-letni mężczyzna, który odniósł najlżejsze obrażenia ciała. Został przewieziony do szpitala w Proszowicach.

Badanie trzeźwości potrąconego mężczyzny wykazało, że w chwili zdarzenia miał w wydychanym powietrzu 0,61 mg alkoholu (w przybliżeniu 1,2 promila we krwi). Trzeźwy był natomiast kierowca fiata pandy.
Okoliczności wypadku wyjaśni prowadzone śledztwo.

- Bardzo prosimy ewentualnych świadków zdarzenia o zgłaszanie się do Komendy Powiatowej w Proszowicach lub najbliższej jednostki policji. Każda z przekazanych informacji może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy - apeluje rzeczniczka proszowickiej KPP Malwina Kurowska-Kisiel.

Na razie policja opiera się głównie na relacji kierowcy, według którego grupa pieszych usiłowała przejść przez jezdnię, nie zachowując przy tym należytej ostrożności. W rejonie wypadku znajduje się co prawda przejście dla pieszych, ale do potrącenia doszło w pewnej odległości od niego.

Nie ulega natomiast żadnej wątpliwości, że choć przy drodze stoją lampy, żadna z nich nie świeci. - Tu po zmroku jest po prostu bardzo ciemno - słyszeliśmy na miejscu zdarzenia.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu na tej samej drodze w miejscowości Posądza również zginęła potrącona przez samochód kobieta.