Polska do urządzania państwa ukraińskiego niewiele może wnieść.To zadanie dla globalnych graczy. My mamy ważniejszą misję – pomóc Ukraińcom, wyciągnąć do nich pomocną dłoń Polski i Polaków. Jest wiele powodów, żeby to robić.
Po pierwsze: mamy dług do spłacenia. Nam pomagano w mrocznych latach osiemdziesiątych. Teraz przyszedł czas zapłaty. Za wsparcie z Zachodu jesteśmy zobowiązani oddać dług na Wschodzie.
Po drugie: Potrzebujemy przyjaciół. Leży w naszym interesie fundowanie stypendiów i umożliwianie młodym Ukraińcom nauki w Polsce. Trudno bowiem o lepszy sposób powiększania grona przyjaciół Polski. W kontekście możliwego podziału Ukrainy i nacjonalizmów jej zachodniej części, ten proces nabiera szczególnego znaczenia.
Po trzecie: potrzebujemy specjalistów. Dobrze wykształceni Ukraińcy, pracując w naszym kraju, mogliby, choćby w części, zrekompensować straty, jakie Polsce przyniósł „drenaż mózgów” – wyjazdy na Zachód rzesz dobrze wykształconych i aktywnych obywateli RP.
Po czwarte: potrzebujemy ludzi. W dobie demograficznej zapaści Polska stanie niebawem przed koniecznością otwarcia się na imigrację. Ten proces dotknął wszystkie społeczeństwa Zachodu. I większość z nich zapłaciła wysoką cenę za przybyszów z krajów obcych religijnie i kulturowo.
Niemcy mają problemy z Turkami, Skandynawowie z muzułmanami, Włosi z Afrykańczykami. Ukraińcy są nam bliscy mentalnie, kulturowo, religijnie. Wkomponują się bezproblemowo w nasz świat.
Jednym słowem: pomagając Ukraińcom, możemy pomóc sobie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?