Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Holokaustu nie pamięta o rotmistrzu

PIOTR SUBIK
HISTORIA. Krakowska Fundacja Paradis Judaeorum nie ustaje w staraniach, by na stałej ekspozycji w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie przybliżona została postać rotmistrza Witolda Pileckiego.

To bohaterski rotmistrz dobrowolnie dał się uwięzić w Auschwitz, dzięki czemu raporty dotyczące sytuacji w niemieckim obozie zagłady trafiły na Zachód.

- Od wielu lat powtarzamy, że o Holokauście nie da się mówić w sposób sensowny ani uczciwy z pominięciem roli "ochotnika do Auschwitz", który był w samym jądrze ciemności. Ale nie ma na to żadnej reakcji. Poparcia odmówili nam m.in. Ministerstwo Spraw Zagranicznych i prof. Władysław Bartoszewski - mówi prezes fundacji Michał Tyrpa.

Pierwszy list Fundacji Paradis Judaeorum do U.S. Holocaust Memorial Museum został wysłany w sierpniu 2010 r. Odpowiedź przyszła po ponad półtora roku, 6 lutego 2012 r. Kurator ekspozycji stałej dr Steven Luckert przyznał, że "muzeum bardzo uważnie i gruntownie rozważa każdy poważny wniosek dotyczący wprowadzenia zmian w ekspozycji", a za taki uznaje "propozycję uhonorowania Witolda Pileckiego za jego działalność konspiracyjną w obozie koncentracyjnym Auschwitz".

Doktor Luckert zapowiedział też, że historycy muzeum zajmą się badaniem materiałów źródłowych, monografii i artykułów dotyczących roli, jaką rtm. Pilecki odegrał w historii KL Auschwitz.

Niestety, od tego czasu zmieniło się niewiele, nie licząc spotkania, podczas którego w Waszyngtonie zaprezentowano wydane rok temu po angielsku raporty Pileckiego. Dlatego funda- cja nawołuje, by wszelkimi możliwymi sposobami - m.in. za pomocą e-maili, wpisów na profilu placówki na portalu Facebook - przypominać amerykańskiemu muzeum o roli rotmistrza w ujawnianiu prawdy o niemieckim obozie Auschwitz.

Fundacja jako organizator kampanii "Pamiętajmy o Rotmistrzu" apelowała także o pochowanie Pileckiego na Wawelu, a ostatnio wystąpiła do prymasa abpa Józefa Kowalczyka o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego bohatera.

Witold Pilecki był rotmistrzem kawalerii, współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej i żołnierzem Armii Krajowej. Po osadzeniu w Auschwitz stworzył konspiracyjny Związek Organizacji Wojskowej. Po ucieczce z obozu walczył w powstaniu warszawskim i w 2. Korpusie Polskim gen. Andersa we Włoszech, a po powrocie do Polski zaangażował się w działalność antykomunistycznego podziemia. Kaci Urzędu Bezpieczeństwo zamordowali go 25 maja 1948 r. w więzieniu na Mokotowie. Szczątki Pileckiego mogą spoczywać w kwaterze "Ł" na Powązkach. Szuka ich IPN.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski