Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prognozy 2014. Kto popłynie?

ALEKSANDER GĄCIARZ
Przed wyborami samorządowymi o przyszłość pływalni niepokoją się wszyscy FOT. ARCHIWUM
Przed wyborami samorządowymi o przyszłość pływalni niepokoją się wszyscy FOT. ARCHIWUM
POLITYKA LOKALNA. Liderzy największych partii politycznych w powiecie miechowskim oraz radna niezależna odpowiadają na pytania dotyczące najważniejszych wydarzeń w tym roku. Oczekiwania mają zupełnie inne, ale w jednym są zgodni: poważnego inwestora będzie trudno przyciagnąć.

Przed wyborami samorządowymi o przyszłość pływalni niepokoją się wszyscy FOT. ARCHIWUM

Dziennik Polski

Wszystkich poprosiliśmy o udzielenie odpowiedzi na cztery pytania:

1.Kto okaże się zwycięzcą wyborów samorządowych w Miechowie? Czy zmienią się osoby piastujące najważniejsze stanowiska w mieście i powiecie?

2.Czy w ciągu 12 najbliższych miesięcy w powiecie pojawi się inwestor, który zagwarantuje powstanie większej liczby miejsc pracy?

3.Jaki problem uważają za najważniejszy do rozwiązania w roku 2014?

4. Jaka przyszłość czeka miechowską pływalnię? Czy stanie się obiektem atrakcyjnym, przyciągającym coraz wiekszą rzeszę amatorów, czy też będzie dla samorządu coraz większym ciężarem?

Lidia Baranowska (niezależna)

1. W Mieście i Gminie Miechów, od ostatnich wyborów obowiązują okręgi jednomandatowe, co oznacza, że partie i komitety nie mają tu większego znaczenia. Kandydaci są dobrze znani mieszkańcom. O zdobyciu mandatu, przede wszystkim zdecyduje działalność lokalna kandydata na rzecz danego okręgu wyborczego. W Powiecie sytuacja jest już inna. Tu wpływ na liczbę mandatów, ma ilość głosów oddanych na całą listę. Ponieważ Powiat Miechowski, jest najmniejszym powiatem w woj. małopolskim, kandydaci są również dobrze znani wyborcom, jednak logo partii czy komitetu odegra tu większe znaczenie. Mam nadzieję, że zarówno w mieście jak i powiecie nastąpią zmiany. Nasz powiat zmaga się z wieloma problemami np. wysokim bezrobociem, spadkiem naboru do klas pierwszych szkół ponadgimnazjalnych, problemach w podległych jednostkach. Gmina jak wiadomo ma problem z ogromnym zadłużeniem, a przez to brakiem możliwości w przyszłej perspektywie finansowej UE pozyskiwania środków z uwagi na brak wkładu własnego.

2. W najbliższym czasie nie jest możliwe, aby większy inwestor rozpoczął działalność gospodarczą w naszym regionie. Powodów jest kilka. Po pierwsze duży zakład pracy nie powstaje z dnia na dzień, a w Miechowie na dzień dzisiejszy nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Władze Powiatu też sobie z problemem pozyskania inwestorów nie radzą. Przypomnę tutaj, że do niedawna w Książu Wielkim działała Specjalna Strefa Ekonomiczna, do której przez 3 lata nie udało się pozyskać ani jednego inwestora.

3. Największym problemem do rozwiązania w roku 2014 jest reforma finansów Gminy Miechów. Wysokie zadłużenie blokuje inwestycje. Problemem jest także spadek liczby mieszkańców naszej Gminy, a przez to jej dochodów. Motorem napędowym są młodzi ludzie, których w naszym mieście niestety jest coraz mniej.

4. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że miechowski samorząd nie radzi sobie z prowadzeniem pływalni, o czym może świadczyć fakt zmiany po kilku miesiącach operatora czy brak pełnego zagospodarowania budynku pływalni. Wiadomo także, że obiekt jest zbyt duży, a przez to kosztowny w utrzymaniu. Mam nadzieję, że po najbliższych wyborach samorządowych nowe władze znajdą koncepcję na rozwiązanie dotychczasowych problemów, bo w przeciwnym razie będzie to dla samorządu coraz większym ciężarem.

Jan Paweł Janus (Platforma Obywatelska)

1. Gmina i Miasto Miechów. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że obecny burmistrz Dariusz Marczewski uzyska reelekcję na kolejną kadencję. Lawina inwestycji i środków pozyskanych z zewnątrz w obecnej kadencji przez tego samorządowca jest imponująca. Razem z nim mocną pozycję we władzach samorządowych wywalczy zapewne firmowany przez Niego komitet wyborczy "Ziemia Miechowska".

Powiat Miechowski. Tu zmiany po wyborach mogą być znaczne. Bez szans na reelekcję wydaje się być obecny starosta Marian Gamrat. Zbyt dużo błędów i gaf popełnił. Obawiam się także o znaczący wzrost ilości radnych z komitetu wyborczego PiS. Ta partia tradycyjnie stosuje metody i środki walki politycznej czasami mocno odległe od przyzwoitości. Ku mojemu zaskoczeniu wielu wyborców daje się jednak nabrać na czasami żenujące tricki. Pozycja PSL nieco osłabła. Rządzenie zużywa. Nie jest więc wykluczone, że kolejny Zarząd Powiatu stworzą PSL i PiS.

2. Obawiam się, że szansa na pojawienie się dużego inwestora w naszym powiecie jest niewielka. Gdyby jednak takowy się znalazł to naturalną koleją rzeczy działałby w branży rolniczej lub przetwórstwa płodów rolnych.

3. Myślę, że naszym największym lokalnym problemem w 2014 roku będzie wypracowanie i rozpoczęcie wdrażania programu obniżki kosztów działalności krytej pływalni. Kolejny gospodarz Miechowa musi myśleć o obniżeniu tych kosztów, bo stanowią one ogromne obciążenie dla gminnego budżetu, ograniczając możliwości lokalnych inwestycji.

4. Przyszłość miechowskiej pływalni to rzeczywiście spory problem. Powodem moich, i nie tylko, zmartwień są bardzo duże koszty jej bieżącego funkcjonowania. Przyczyna: nieprzystający do lokalnej rzeczywistości projekt i fatalny sposób jego wdrożenia. Poprzedni burmistrz tuż przed końcem swej kadencji "uszczęśliwił" nas podpisaniem umowy na realizację obiektu (i to od razu na całość inwestycji!), który jest zdecydowanie za duży (wolne, nikomu niepotrzebne pomieszczenia) i niesłychanie energochłonny (ogrzewanie gazem bez żadnego wsparcia innymi systemami, jak pompy ciepła, czy ogniwa słoneczne). Poza tym nie pozyskał ŻADNYCH środków z zewnątrz, które wspomogłyby tak poważną inwestycję. Obecny samorząd musi spłacać zobowiązania finansowe zaciągnięte na budowę tego molocha i szukać środków na bieżącą jego działalność.

Bogusław Miś (Polskie Stronnictwo Ludowe)

1. Tegoroczne wybory samorządowe na szczeblu powiatowym wygra PSL, które od lat ma mocną pozycję wśród mieszkańców ziemi miechowskiej i aktywnych, zaangażowanych członków. Na stanowiskach samorządowych pozostaną osoby, które już wykazały się konkretnymi działania z różnych dziedzin na rzecz lokalnej społeczności, a jednocześnie rozpoczęły nowe zadania i potrzebują czasu, by je kontynuować.

2. Oczywiście szansa jest, a zachętą dla potencjalnego inwestora byłyby informacje o kontynuacji budowy drogi S-7 w kierunku Krakowa, a więc przez powiat miechowski. Pożądaną branżą byłoby przetwórstwo płodów rolnych.
3. Dalszy rozwój i umocnienie pozycji miechowskiego szpitala jako największego zakładu pracy w powiecie. Ważne jest ustawiczne poszerzanie oferty usług medycznych jak i sprawne zarządzane. Równie ważnym problemem jest pozyskanie kolejnych ofert pracy dla bezrobotnych.

4. Jeśli nowa dyrektor obiektu będzie miała atrakcyjną ofertę programową i sprawny sposób administrowania krytą pływalnią to wzrost zainteresowania obiektem przełoży się w naturalny sposób na sukces.

Paweł Osikowski (Sojusz Lewicy Demokratycznej)

1. Wybory demokratyczne są nieprzewidywalne. W małych społecznościach, takich jak Miechów bardzo ciężko przewidzieć wynik, gdyż brakuje rzetelnych badań preferencji wyborczych. Liczę na rozsądek wyborców, którzy ocenią swoich wybrańców i zostawią tych, którzy na to zasłużyli, a podziękują tym, którzy się do tego nie nadają. Osobiście liczę na dużą zmianę w samorządzie Gminy Miechów, gdyż sytuacja tam jest bardzo zła.

2. Nie widzę szans na pojawienie sie takiego inwestora, osobiście liczyłem, że środowisko PO, które tak licznie przybyło na inauguracje kadencji Burmistrza, pomoże mu w tych działaniach. Niestety takich działań nie było. Należy przygotować infrastrukturę dla inwestorów, wspominałem o możliwości przygotowania terenów po dawnej bazie POLON, ale nie ma inicjatywy gminy w tym kierunku. W przyszłości Miechów powinien skupić sie na wspomaganiu przedsiębiorców z branży rolno-spożywczej bo powiat miechowski dla nich produkuje produkty. Przykładem jest AMPLUS który ulokował się niedaleko Miechowa.

 3. Problemem największym, ale nie do rozwiązania w ciągu roku jest brak miejsc pracy i brak mieszkań dla młodych ludzi. Ważną sprawą jest też budowa obwodnic miasta, a co a tym idzie uporządkowanie chaosu komunikacyjnego w mieście.

 4. Pływalnia działa ponad rok, rok prawie w całości stracony. Od początku ja i moi koledzy radni staliśmy na stanowisku że powinna go prowadzić spółka miejska. A tak mamy czkawkę po eksperymencie z "Siemachą" opóźnienia w zagospodarowaniu pomieszczeń w obiekcie i nadal nie znamy rzetelnych wyliczeń na temat kosztów funkcjonowania. Pływalnia już jest i być powinna, i teraz należy zrobić wszystko, by zminimalizować jej koszty, czyli koszty dla samorządu gminnego. Nie wszystkie wydatki samorządu muszą być podyktowane ekonomią, są też czynniki społeczne takie jak zdrowie obywateli, rozwój sportu (także wpływa na zdrowie, zwłaszcza młodego pokolenia) oraz rekreacja i wypoczynek. Płacimy podatki wiec takie rzeczy też nam sie należą, ale od władz wymagamy żeby jak najmniej dokładać z podatków a jak najwięcej zarabiać.

Krzysztof Świerczek (Prawo i Sprawiedliwość)

1. Chciałbym, aby zwyciężyli mieszkańcy, wybierając najlepszy program dający szansę rozwoju w powiecie i gminie oraz by zwyciężyli ludzie gwarantujący jego uczciwą i skuteczną realizację, dbający o interes społeczeństwa i realizujący zadania im służące. Takie założenia oznaczają konieczność zdecydowanej zmiany filozofii sparowania władzy. Władze sprawujące najwyższe lokalne urzędy powinny być świadome swej służebnej roli względem mieszkańców a nie sprowadzać władzy dla budowania własnego wizerunku.
W moich wielu spotkaniach z mieszkańcami słyszę, jak z ich wypowiedzi wypływa gorycz. Gorycz ta wynika z tego, że mieszkańcy oczekują zmian idących daleko bardziej niż okazywana im postawa, że magia propagandy i pustych obietnic wszystko rozwiązuje. Bo tak żaden samorząd nie może funkcjonować.

Zmiany w samorządzie powiatowym muszą być gruntowne, gdyż ten układ funkcjonuje od samego początku powstania powiatów i najwyraźniej to mu szkodzi. Jego działania, w tej kadencji, dowodzą, że poziom zabetonowania osiągnął apogeum, zaś przekonanie o swej nieomylności nawet go przerasta. To oburzające, że lekceważenie wniosków wysuniętych przez radnych spoza koalicji władzy jest torpedowane bez wysilania się na zachowanie pozorów merytorycznej dyskusji towarzyszącej istocie demokracji, jak też zwykłego rozsądku.

2. Pojawienie się inwestora to efekt szerokiego mechanizmu. Szczerze mówiąc już od 6 lat przegrywamy polskie szanse inwestycyjne za sprawą najwyższych szczebli władzy. A podobno to my byliśmy zieloną wyspą. Miliony Polaków poszukujących pracy za granicą osłabiają polską ofertę inwestycyjną, pomagając gospodarkom państw zachodnich.

Obecne władze lokalne nie odbiegają poziomem od tych centralnych. Kto wszedł w strefę inwestycyjną pod Książem Wielkim? Nikt, a sama strefa została niedawno przez powiat sprzedana, bo to było najprostsze. Kiedy było najwięcej parlamentarzystów - ludzi władzy w Miechowie? Podczas inauguracji burmistrza Marczewskiego? A gdzie, oni byli i są, jeśli chodzi o inwestycje na naszych obszarach? Minister infrastruktury (były już dzięki Bogu) chyba nie miał sposobności, a może zegarka, by znaleźć czasu na podjęcie rozmów na temat inwestycji w Małopolsce. Czyż na granicy województwa małopolskiego nie utknęła budowa autostrady S7? Jaki znów wykręt teraz usłyszymy? Jakiś frazes o tym, by nie uprawiać polityki? No to niech jej nie robią, ale budowy też nie widać, o inwestorach nie wspominając.

Sztandarowym przykładem nieprzemyślanych decyzji jest wydanie zgody przez burmistrza na uruchomienie kolejnego hipermarketu usytuowanego na miejskim ujęciu wody! Jaki to inwestor, który transferuje zyski do Portugalii?!

W naszym środowisku widzimy wiele szans i atutów w istniejącym potencjale przedsiębiorców lokalnych, wystarczy ich wspierać i nie podnosić im podatków lub nie fundować im niezdrowej konkurencji. Smutno wygląda organizacja hucznie nazywanych "forum", imprez ograniczających się "do klepania po plecach".

3. Priorytetem jest odpowiedzialne gospodarowanie środkami publicznymi, uporządkowanie finansów bez uciekania się do zagrywek z pogranicza kreatywnej księgowości. Uczciwa, realna i rzetelna analiza szans i możliwości, bez dziecinnych fochów i grymaszenia, że winni są wszyscy inni - tylko nie ja. Bo mógłbym zrobić dużo, gdyby nie oni!

W świetle przyjętych budżetów gminnego i powiatowego daje się zauważyć, że są to budżety "fajerwerków" obliczonych na realizację zadań wizerunkowych, a niesłużących rozwiązaniu najpilniejszych potrzeb społeczeństwa. Wydajemy środki publiczne na wydumane przedsięwzięcia, zakładamy nierealne wpływy do budżetów ze sprzedaży majątku. Przykładowo: z dzierżawy mienia komunalnego (betoniarnia) gmina może otrzymywać około 100 tys. złotych z dzierżawy w ciągu roku - wystawia go jednak na sprzedaż za około 300 tysięcy, pozbywając się w ten sposób dużego, stałego dochodu. Z drugiej strony, co dziwi wydaje zgodę na budowę betoniarni w innym miejscu i to wbrew woli mieszkańców.
4. Kryta pływalnia już jest obiektem atrakcyjnym i nie ma, co do tego wątpliwości, bezspornie służy też mieszkańcom wszystkich pokoleń nie tylko z Miechowa. Brak wykorzystania jej potencjału obnaża tylko słabość tej władzy. Zmarnowano czas i pieniądze publiczne, chwytając się najwygodniejszego rozwiązania na zasadzie: niech inni popracują a my zbierzemy laury. To działanie przyniosło bezdyskusyjnie klęskę. Bo jaką miała ona receptę? Pójść na skróty i forsować Siemachę? Na szczęście wrócono do koncepcji przygotowanej już w 2010 roku przez poprzedników, choć do dzisiaj pływania nie jest w pełni zagospodarowana. Obiekt ten jest właśnie szansą, bo spoglądając na numery rejestracyjne aut parkujących pod obiektem, gołym okiem widać, że stowarzyszenie Siemacha niekoniecznie zdeterminowane było na uzyskanie dochodu, bo straty i tak pokrywała Gmina. Nieocenioną wartością dodaną jest też to, ilu osobom oferta pływalni pomaga w rehabilitacji, ile osób nauczyło się pływać, dbając o kondycję. Jak dzieci garną się do sportów pływackich. Tego nie da się wycenić a jest to inwestycja w to, co jest najcenniejsze, czyli zdrowie naszych dzieci i nas samych.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prognozy 2014. Kto popłynie? - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski