Również w Polsce zdarzały się niewyobrażalnie silne podmuchy wiatru. W 1990 roku stacja meteorologiczna na szczycie Śnieżki zanotowała podmuch wiatru o prędkości 345 km/h.
Jednak wcale nie musi to być rekordowy wynik. Przedwojenna prasa donosiła o tornadzie, które 20 lipca 1931 roku przeszło w okolicach Lublina. Wiatr na długości ponad 20 km wyrywał drzewa z korzeniami, zrzucał wagony kolejowe z torów, wyginał konstrukcje stalowe i zmiótł z powierzchni ziemi budynki o murach półmetrowej grubości. Fachowcy twierdzą, że podlubelskie tornado mogło mieć prędkość przekraczającą 500 km/h.
Dodajmy, że wiatry wiejące na innych planetach, czy też w górnych warstwach atmosfery ziemskiej są o wiele szybsze i silniejsze niż na Ziemi.
Orkan Ksawery, choć najpewniej nie zapisze się w księgach rekordów, to i tak pędzi w naszym kraju z wielką siłą, osiągając nawet 150-160 km/h.
A już wiatr wiejący z prędkością 77 km/h meteorolodzy kwalifikują jako wichurę, która zrywa dachówki, łamie całe drzewa. A od 89 do 102 km/h mówią o silnej wichurze, która wyrywa drzewa z korzeniami, powoduje duże uszkodzenia budynków czy łamie słupy energetyczne.
Wiatr pędzący z prędkością od 103 do 117 km/h to gwałtowna wichura. Od 118 km/h mówimy o huraganie lub trąbie powietrznej. Jeśli osiąga szybkość od 126 do 180 km na godzinę, nosi nazwę huraganu niszczycielskiego, a powyżej - dewastującego.
Generalnie na silny wiatr mówimy różnie: huragan, orkan, tajfun, cyklon. Mimo różnych nazw jest to jedno i to samo zjawisko. Czym się różnią? Głównie miejscem występowania.
Huragan rozwija się nad ciepłymi wodami Atlantyku oraz wschodnią częścią Pacyfiku. Nazwa orkan pierwotnie oznaczała cyklon tropikalny formujący się w rejonach Oceanu Indyjskiego. Od kiedy jednak w Europie zaczęły pojawiać się potężne wiatry, zaczęto je nazywać orkanem. Tajfunem określamy wiatr, który formuje się na zachodnim Pacyfiku pomiędzy 180 i 100 południkiem, czyli występuje w Japonii, Chinach czy na Filipinach. Z innym wiatrem niszczycielskim, cyklonem mamy do czynienia m.in. w Indiach, Bangladeszu czy Australii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?