O. Leon Knabit: SŁOWO NA NIEDZIELĘ
Są ludzie, którzy, gdy mają niewiele, tracą ducha i nie robią nic. I wtedy grzebią swoje szanse doszczętnie. Ale przecież i w szkole, która się wkrótce zaczyna, nie daje się trudnych zadań do rozwiązania słabym uczniom. A my wciąż jesteśmy w szkole służby Pańskiej. Dziękujmy więc, jeśli jesteśmy bogato wyposażeni w dary umysłu, a może i dobrze sytuowani materialnie, ale nie spoczywajmy na laurach. Pomnażajmy z zapałem to, co mamy, dla dobra własnego i innych. A ci słabiej wyposażeni niech nie tracą ducha. Choćby ludzie tego nie rozumieli, Bóg nie będzie od nich wymagał ponad ich siły i możliwości. Zaufajmy Mu.
Narzuca się tu też myśl, że bogacenie się utrudnia osiągnięcie królestwa niebieskiego. Z pewnością tak, ale nie można uogólniać. Nie można żądać, by chrześcijanin żyjący w świecie, robiący interesy, nie mógł być człowiekiem sukcesu. Może i powinien. Są ludzie biznesu, którzy będąc bogatymi i obracając wielkimi pieniędzmi, nie ukradli pierwszego miliona i nie chcą kraść następnych.
Prawo Chrystusa i dobro drugiego człowieka da się pogodzić z dążeniem do sukcesu i zysku. Oczywiście to się nie uda, gdy się działa w pojedynkę. Trzeba zgromadzić podobnych sobie. A jeśli przez to nie zyskuje się tyle, ile by się dało zarobić nieuczciwie, nie lękajmy się. Pan Jezus w swej wspaniałomyślności nie da się prześcignąć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?