18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzadziej i później chrzcimy nasze dzieci

GRAŻYNA STARZAK
W Polsce co roku chrzest przyjmuje ok. 360 tys. dzieci i dorosłych FOT. PAWEŁ RELIKOWSKI
W Polsce co roku chrzest przyjmuje ok. 360 tys. dzieci i dorosłych FOT. PAWEŁ RELIKOWSKI
Jak wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, Polacy nie tylko coraz mniej regularnie uczęszczają na niedzielne msze święte, ale również coraz rzadziej i coraz później chrzczą swoje dzieci. Z roku na rok wzrasta natomiast liczba dorosłych osób, które przyjmują pierwszy sakrament.

W Polsce co roku chrzest przyjmuje ok. 360 tys. dzieci i dorosłych FOT. PAWEŁ RELIKOWSKI

WIARA. Będą zmiany w obrzędzie sakramentu przyjęcia do Kościoła Bożego

Jego znaczenie dla katolika ma wzmocnić zmiana w obrzędzie chrztu, którą zarządził pod koniec swojego pontyfikatu Benedykt XVI, a wprowadził w życie papież Franciszek. Reforma dotyczy formuły, jaką wypowiada kapłan.

Chodzi o zastąpienie słów: "wspólnota chrześcijańska" słowami: "Kościół Boży" - w formule przyjęcia nowo ochrzczonego człowieka do wspólnoty wierzących.

Przed nakreśleniem znaku krzyża na czole chrzczonej osoby szafarz sakramentu wypowiadał dotychczas formułę: "Wspólnota chrześcijańska przyjmuje cię z wielką radością", obecnie zaś ma mówić: "Kościół Boży przyjmuje cię z wielką radością".

- Tylko z pozoru jest to zmiana, którą laik może nazwać kosmetyczną. Papieżowi chodziło bowiem o jasne wskazanie, że to Kościół przyjmuje ochrzczonych, a nie bliżej nieokreślona "wspólnota chrześcijańska" - wyjaśnia ks. dr Robert Nęcek z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

- Nie sądzę, aby ci, którzy chrzczą dzieci, zauważyli nową formułę tego obrzędu - mówi ks. Roman Sławeński, proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Chrzanowie. - W praktyce nie będzie to miało większego znaczenia, ale uważam, że doprecyzowanie języka teologicznego, ideologicznej treści jest w tym wypadku ważne, bo zgodnie ze starą zasadą Kościoła reguła modlitwy jest regułą wiary, to, co się wypowiada w modlitwie, wskazuje na to, jak wierzymy.

Ks. Sławeński nie ma złudzeń co do tego, jak wierzymy. Po rozmowach z wiernymi, choćby przy okazji przygotowań do chrztu, widzi, że często bardzo płytko, powierzchownie. Boli go też, że przybywa młodych ludzi, którzy przyznają, że chrzczą dzieci, bo taki jest zwyczaj lub rodzinna tradycja. Nikomu nie odmawia chrztu, ale w takich sytuacjach stara się odwiedzać rodziców dziecka w domach, rozmawiać z nimi, pokazać, jak powinna wyglądać modlitwa w intencji ich pociechy.

Ks. Sławeński obserwuje też zjawisko, iż chrzci się coraz starsze dzieci. Tłumaczy to przede wszystkim sytuacją życiową rodzin, które rozdzielają się w poszukiwaniu pracy, głównie poza granicami Polski. - Dowodem na to jest, iż mamy bardzo dużo chrztów dzieci urodzonych w Anglii, Irlandii, Danii, Szwecji - zwraca uwagę proboszcz z Chrzanowa.

Ks. dr Robert Nęcek również zauważył, że rodzice coraz częściej zostawiają chrzest na późniejsze lata dziecka. Przypomina, że do chrztu idzie coraz więcej dorosłych, i podkreśla, że obie praktyki są obecne w Kościele od wieków.

- Najistotniejsza jest w tym wypadku kwestia wyrobienia w ludziach pragnienia tego dobra, jakim jest chrzest. Na pewno nie pomogą tu utyskiwania ani też ponaglenia do przyjmowania sakramentów. Ważny jest odpowiedni przykład. Wtedy i druga strona zastanowi się nad problematyką wiary - mówi ks. Robert Nęcek.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski