Zbigniew Bartuś: RAZEM DAMY RADĘ
Naciągacz wyłudził lub próbuje wyłudzić od firm po 3 tys. zł. Prokuratura od roku... bada sprawę. A kolejni przedsiębiorcy - masowo - otrzymują "faktury" od cwaniaka.
Wiosną grasował Krajowy Rejestr Pracowników i Pracodawców z Warszawy - kasował po 115 zł. Elektroniczny System Informacji Oświatowej (E-SIO) z Krakowa nakłaniał do opłat dyrektorów szkół. "Wydawca" Monitora Sądowego KRS wydębił po 200 zł od 2 tysięcy firm! Z kolei Krajowy Rejestr Informacji o Przedsiębiorcach (KRIoP) z Suwałk żądał od firm po 110 zł. Gdy po doniesieniu głównego inspektora informacji finansowej policjanci zajrzeli na konto cwaniaka, było tam już 300 tys. zł, a po kolejnych trzech dniach - 900 tys.! Wszystko z wpłat od przedsiębiorców pewnych, że płacą za prawdziwą usługę. Kto ich - i nas - ochroni?
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?