Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisarz Jan Wiktor - patron kontrowersyjny

Redakcja
Marta Krupska, bibliotekarka z Bochni, prezentuje tablicę patrona Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
Marta Krupska, bibliotekarka z Bochni, prezentuje tablicę patrona Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
Czy Jan Wiktor to dobry patron bocheńskiej biblioteki? Stanisław Kobiela, prezes Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej, uważa, że nie.

Marta Krupska, bibliotekarka z Bochni, prezentuje tablicę patrona Fot. Małgorzata Więcek-Cebula

BOCHNIA. Patron biblioteki do wymiany? Zdania są podzielone. Jedni uważają, że nie powinno się "burzyć" pomników, inni, że konieczna jest szybka zmiana.

- To postać kontrowersyjna, przed wojną, owszem, dość postępowa, ale po jej zakończeniu, niestety, związana z nurtem stalinowskim - mówi.

Jan Wiktor - pisarz żyjący i tworzący w czasach PRL - był jedną z osób, która w 1953 roku podpisała rezolucję. Wyrażała ona poparcie dla stalinowskich władz PRL, które pod sfabrykowanymi zarzutami aresztowały księży, a następnie skazały ich na śmierć w sfingowanym procesie. Rezolucję czołowych intelektualistów podpisali też m.in.: Jalu Kurek, Julian Przyboś, Sławomir Mrożek oraz laureatka Nagrody Nobla Wisława Szymborska.

Temat ewentualnej zmiany patrona książnicy został wywołany podczas zorganizowanego kilkanaście dni temu posiedzenia zarządu powiatu. Aleksander Dziadowiec, członek zarządu, a także sekretarz UG w Rzezawie, który rozpoczął dyskusję, uważa, że Jan Wiktor nie jest najlepszym patronem dla miejsca, które odwiedza młodzież.

- Jego imię nosiła też szkoła w Jodłówce, ze względu na kontrowersyjną przeszłość pisarza zdecydowaliśmy się na zmianę patrona na postać niebudzącą wątpliwości. Wybraliśmy Rotmistrza Witolda Pileckiego - dodaje Dziadowiec. Podkreśla, że nie chce nikogo rozliczać, od tego są odpowiednie instytucje.

- Od siebie mogę powiedzieć tylko tyle: to słaby patron, jest wielu dużo lepszych od niego.

Zwolennikiem twórczości Wiktora nie jest też Eugeniusz Konieczny. Radny powiatu bocheńskiego uważa jednak, że nie powinno się zmieniać patrona biblioteki.

- Jeśli nie ma innych uwag do tej postaci, oprócz tego nieszczęsnego listu, to nie wiem, czy jest sens to w ogóle ruszać. Rezolucję podpisała też Wisława Szymborska, a dostała przecież Nagrodę Nobla. Jestem przeciwny burzeniu "pomników" - podkreśla radny powiatowy.

Bocheńska biblioteka imię Jana Wiktora nosi od 1969 roku. Była to inicjatywa byłej dyrektorki książnicy Marii Bielawskiej, która przyjaźniła się z pisarzem.

- Ona sama jest jedną z bohaterek jego książki "Orka na ugorze" - wyjaśnia Alicja Imiołek, zastępca dyrektor bocheńskiej biblioteki.

Patronowi poświęcony jest kącik pamięci w klubie książnicy, gdzie zgromadzono meble, książki, a także kilka osobistych drobiazgów należących do Jana Wiktora.

- Wszystkie te przedmioty pisarz zapisał w testamencie Marii Bielawskiej, a ta postanowiła zaprezentować je w bibliotece - wyjaśnia Alicja Imiołek.

Temat zmiany patrona biblioteki pewnie powróci. Według prezesa "Bochniaków" z propozycją powinna wyjść dyrekcja placówki.

- Do nich należy krok w tej sprawie - podkreśla prezes Kobiela, dodając, że ten temat wymaga dyskusji.

Sama idea zmiany ma swoich zwolenników i przeciwników. Ci pierwsi uważają, że najlepiej byłoby zostawić patrona, przynajmniej dopóki książnica nie zmieni swojej siedziby (w planach jest budowa nowej biblioteki). Przeciwnicy są zdania, że temat należy szybko przedyskutować i zmienić patrona na kogoś innego, związanego z Bochnią.
Jan Wiktor nie jest jedynym bohaterem z "poprzedniej epoki", takich osób, które patronowały insytutucjom i ulicom, było wiele. O zmianę nazewnictwa od 1981 roku walczyło SBiMZB.

- Pierwsze korekty wprowadzono jednak dopiero po roku 1989. Byliśmy jednym z pierwszych miast w Polsce, gdzie zdecydowano się na takie poprawki - mówi Kobiela.

Patrona wymieniła m.in. Szkoła Podstawowa nr 5, która przez lata nosiła imię gen. Karola Świerczewskiego. Imię Świerczewskiego nosiła też dzisiejsza ulica Trudna. W Bochni mieliśmy ulicę 22 Lipca, Feliksa Dzierżyńskiego, czy Hanki Sawickiej. Największe bocheńskie osiedle - Niepodległości, nosiło nazwę XXX-lecia PPR.

Małgorzata Więcek-Cebula

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski