Od lewej: Selene Castillo, Arturo Maya i Mariel Contreras Fot. Paweł Stachnik
Rozmowa z SELENE CASTILLO, ARTURO MAYA i MARIEL CONTRERAS, uczestnikami Kursów Letnich na AGH
Płatne kursy kończą się egzaminami, a protokół z nich przesyłany jest do rodzimej uczelni studenta, gdzie staje się podstawą zaliczenia przedmiotu.
- Studenci mogą wybierać spośród pięciu przedmiotów, m.in. Machining Integrated Systems, Modern Computer Graphics i International Nego-tiating - mówi dr Czesław Grzbiela, opiekun Meksykanów z ramienia AGH. Program pobytu obejmuje też zwiedzanie Krakowa i Małopolski oraz wycieczki do Warszawy i Pragi. Oprócz studentów z Meksyku AGH gości tego lata również dziesięciu studentów z Kazachstanu, z KazNU (Kazachskij Nacional-nyj Uniwiersitiet) z Ałma Aty.
- Dlaczego wybraliście Kraków na miejsce waszych tegorocznych Kursów Letnich?
Selene Castillo: - Nigdy nie byłam w Europie Wschodniej, nigdy nie odwiedzałam kraju, który był kiedyś w systemie komunistycznym. Chciałam poznać te problemy i byłam ciekawa, jak tutaj jest.
Arturo Maya: - Dla mnie ważne było zdobycie międzynarodowego doświadczenia i poznanie nowej kultury, różnej od mojej własnej. Na swojej uczelni mam wykładowczynię z Polski i ona poleciła nam AGH jako dobrą uczelnię techniczną.
Mariel Contreras: - Już kiedyś byłam w Krakowie i to miasto mi się spodobało. Świetnie się więc złożyło, gdy dowiedziałam się, że tegoroczne kursy letnie odbędą się właśnie tutaj.
- A jakie inne kraje mieliście do wyboru?
Selene Castillo: - Stany Zjednoczone, Brazylię, Hiszpanię, Włochy, Nową Zelandię...
- Czy program dydaktyczny kursów zaproponowany przez AGH miał wpływ na Wasz wybór?
SC: - Studiuję wzornictwo przemysłowe. Kursy oferowane przez uczelnie z innych krajów dotyczyły projektowania mody, ceramiki i generalnie kwestii artystycznych. Ja natomiast szukałam kursu, który nakierowany byłby na stronę techniczną zagadnienia i dopełniał moją wiedzę od tej właśnie strony. I coś takiego właśnie tutaj znalazłam.
MC: - Wybrałam kurs nowoczesna grafika komputerowa. Szukałam kursu bardziej związanego z inżynierią programowania, a mniej ze sztuką. Ja również znam tę wykładowczynię z Polski. Jest bardzo wymagająca i wysoko stawia poprzeczkę. To sprawiło, że nabraliśmy zaufania do polskich wykładowców.
AM: - W Meksyku dowiedziałem się o międzynarodowym naukowym konkursie studenckim, w którym zwyciężyli polscy studenci. To mnie skłoniło, żeby wybrać Polskę.
- A gdzie chcecie pracować po ukończeniu studiów?
SC: - Chcę się zająć wzornictwem sportowym, najlepiej w firmie Nike.
AM: - Zamierzam zająć się logistyką, najlepiej w firmie Bosch i najlepiej za granicą.
MC: - Już pracowałam na własny rachunek, zajmowałam się projektowaniem mebli.
- Co Was zaskoczyło w Polsce?
AM: - System transportu miejskiego jest inny niż u nas i musieliśmy się do niego przystosować. W Meksyku jest mało tramwajów. A poza tym u nas za przejazd płaci się kierowcy, a tutaj trzeba kupić bilet.
MC: - Przede wszystkim zaskoczyły mnie dwie rzeczy. Pierwsza to postrzeganie Meksyku w Polsce. Pytałam polskich rówieśników, co myślą o nas. Dominuje obraz wąsatego człowieka w sombrero i z tequilą w ręku. Polscy koledzy byli zaskoczeni, gdy mówiłam im, że Meksyk jest dobrze rozwiniętym krajem o bogatej kulturze. Po drugie, ludzie są tutaj bardzo życzliwi. Gdy mówiliśmy, że jesteśmy z Meksyku, wszyscy - starsi, młodsi, znający angielski albo i nie - wszyscy chcieli nam pomagać, w autobusie, tramwaju, sklepie.
- Kursom towarzyszy bogaty program kulturalny. Co zrobiło na Was największe wrażenie?
MC: - Ogromne wrażenie wywarł na nas obóz w Auschwitz. Ale też życie kulturalne w Krakowie - festiwale i koncerty. Byliśmy m.in. na występie baletowym, koncercie jazzowym i w operze na przedstawieniu "Rigoletta". Zaskoczyła nas nowoczesna inscenizacja.
SC: - Mnie bardzo podobał się Wawel. Zafascynowało mnie życie rodzin królewskich, dawna sztuka, kultura, muzyka. To naprawdę niezwykłe.
AM: - Zadziwiająca jest liczba kościołów w Krakowie i to, że tak świetnie są konserwatorsko utrzymane. Całe miasto, łącznie z ulicami, utrzymywane jest w bardzo dobrym stanie.
Rozmawiał PAWEŁ STACHNIK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?