Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Nazar nie żyje

WACŁAW KRUPIŃSKI
Krzysztof Nazar miał 64 lata FOT. ANNA KACZMARZ
Krzysztof Nazar miał 64 lata FOT. ANNA KACZMARZ
Krzysztof Nazar, reżyser teatralny, operowy i telewizyjny, zmarł 3 lipca w Krakowie. Miał 64 lata.

Krzysztof Nazar miał 64 lata FOT. ANNA KACZMARZ

Kraków był jego rodzinnym miastem. Ukończył UJ, a następnie Wydział Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Reżyserował spektakle w Starym Teatrze ("Król umiera, czyli ceremonie", "Mizantrop", "Nie-Boska komedia"), także w Operze Krakowskiej. W październiku miał rozpocząć próby "Orfeusza w piekle".

- Największą zaletę Krzysztofa Nazara stanowiło to, że był trudnym partnerem. Niezwykle wymagającym od siebie i od zespołu. Był wymagający do bólu, a nawet do płaczu. Ale wszyscy wiedzieli, do czego zmierzają i chcieli z nim pracować. Jeśli nawet wychodzili wieczorem z próby na czworakach, to następnego dnia powracali na skrzydłach. Był jako twórca ogromnie konsekwentny, co widać po jego "Traviacie", którą w naszej Operze zrealizował w 2011 roku - mówi Bogusław Nowak, dyrektor Opery Krakowskiej.

To w tej Operze wystawił przed 20 laty "Ubu Króla" Krzysztofa Pendereckiego, a następnie jego operę "Czarna maska".

Pasjonował go zarówno teatr - wystawiał na wielu scenach w Polsce - jak i teatr telewizji; jego przedstawienia lubił określać terminem: widowisko telewizyjne. I takie były jego spektakle. Przypomnijmy choćby "Sen srebrny Salomei", "Księdza Marka" czy "Makbeta" z Danielem Olbrychskim i Joanną Szczepkowską.

W latach 1995-2000 był dyrektorem artystycznym gdańskiego Teatru Wybrzeże.

Wydał tom prozy "Laska pana Oramusa".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski