Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tonął w długach, wygrał fortunę

Redakcja
USA. Mieszkaniec Passaic w stanie New Jersey już ma plany na święta, rzuca pracę i obiecuje żonie, że kupi jej wszystko, czego zapragnie. Nie musi się martwić o pieniądze, bo w loterii Powerball wygrał właśnie ponad 330 mln dolarów.

W taki sposób mężczyzna, który ćwierć wieku temu przybył do USA z Dominikany, spełnił amerykański sen. On, żona i piątka ich dzieci mogą się cieszyć rzeczywiście imponującą wygraną.

- Nie mogę uwierzyć w to, co się stało - mówi 44-letni Pedro Quezada, który regularnie w jednym ze sklepów alkoholowych w Passaic kupował kupony na Powerball oraz ulubione piwo. I wreszcie trafił, dokładnie 338,3 mln dol.

To czwarta pod względem wielkości wygrana w historii tej bardzo popularnej w Stanach Zjednoczonych loterii. Mężczyzna będzie do końca życia chwalić swoje zakupy w Eagle Liquors. Od lat zmagał się bowiem z długami. Jak mówi, wymodlił sobie wygraną, a jego żona Ines Sanchez musiała się kilka razy uszczypnąć, bo ciągle nie docierało do niej, że problemy finansowe jej i całej rodziny skończyły się raz na zawsze.

Quezada do roku 2006 pracował jako zwykły robotnik w jednej z miejscowych fabryk, potem bez wielkich sukcesów spróbował sił w handlu. I wciąż cierpliwie nabywał losy w Eagle Liquors.

- W ostatnich trzech latach systematycznie przychodził do nas, kupował kupony lotto i dwie lub trzy butelki piwa - wspomina Felix Ramirez, jeden z pracowników sklepu Eagle Liquors.

Pracownicy tej placówki już wcześniej wiedzieli, iż rekordowa wygrana padła właśnie u nich, nie wiedzieli jednak, kto ma szczęśliwy kupon.

Na początku o wygranej nie wiedział też sam Quezada. Jedna z jego sióstr, Paula Quezada, żartowała nawet z niego, by szybko sprawdził numery, bo może uśmiechnęło się do niego szczęście. Quezada ciągle jednak zwlekał. Popatrzył na los dopiero wtedy, kiedy przyszedł do sklepu, w którym robił zakupy. Po chwili wykrzyknął: - Wygrałem!

Szefowie loterii potwierdzili szybko, iż była to jedyna wielka wygrana w tym losowaniu loterii, która regularnie odbywa się w 42 amerykańskich stanach. Quezada od razu otrzyma do ręki 152 mln dol.

Pedro Quezada wspaniałą wiadomością podzielił się przede wszystkim ze swoją matką: - Wygraliśmy, nie będziemy już biedni - powiedział. - Było nam naprawdę ciężko, ale to już koniec, teraz będzie tylko lepiej - mówi uradowana żona szczęśliwego gracza.

Kazimierz Sikorski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski