Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogli wyłudzić miliony złotych

MARCIN BANASIK
70 policjantów wkroczyło do biur ,,Premium Domain Service, Extra Internet GmbH" (PDSEIG) w Katowicach, Warszawie, Wrocławiu i Rzeszowie. Zarekwirowano 50 komputerów. Organizatorzy procederu wciąż pozostają jednak na wolności.

PRAWO. Firma oferująca przez telefon domeny internetowe w ciągu trzech lat mogła oszukać tysiące przedsiębiorców

- Spisaliśmy dane osobowe osób, które mogą być zamieszane w oszustwo. Decyzje o zatrzymaniach będziemy podejmowali na podstawie analizy zawartości zabezpieczonych komputerów - informuje Andrzej Gąska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Podkreśla, że firma wprowadzała przedsiębiorców w błąd. Wykorzystując ich niewiedzę i nieuwagę, przez telefon zawierano niekorzystne dla nich umowy. Przy okazji wyszło na jaw, że telemarketerzy, którzy zawierali umowy z klientami, przynajmniej w części byli zatrudnieni na czarno.

O podejrzanej działalności Premium "Dziennik Polski" informował dwukrotnie w artykułach "Firma mogła zwieść tysiące przedsiębiorców. Przez telefon" oraz "Złapani na domenę".

Po opublikowaniu tych informacji zgłosiło się do nas kilkanaście poszkodowanych osób. Wśród nich był Patryk Kirkicki z Krakowa, właściciel automyjni. Pomimo policyjnej akcji przedsiębiorca wciąż dostaje SMS-y od firmy "Ra Finance", która automatycznie, w momencie wystawienia faktury przez PDSEIG przejęła zobowiązanie do ściągnięcia należności. - Na początku lutego straszyli mnie wynajęciem prywatnego detektywa i skierowaniem sprawy do sądu - mówi Kirkicki.

Według ustaleń śledczych z Prokuratury Okręgowej w Katowicach, która prowadzi sprawę, Premium oferowała domeny (adresy internetowe) od połowy 2010 r. Firma działała według ustalonego schematu. Do przedsiębiorcy dzwonił telemarketer, przekazując informację, że konkurencja chce podszyć się pod nazwę firmy.

Pracownik Premium za niewielką opłatą proponował zarejestrowanie na różnych domenach stron z nazwą spółki, by nikt nie korzystał z jej dorobku. Adres internetowy miał ich kosztować 199 zł. Decyzję trzeba było podjąć natychmiast, bo - według telemarketera - konkurencja też interesowała się zakupem domen. Zaskoczeni biznesmeni zgadzali się, nie zdając sobie jednak sprawy z tego, że mówiąc "tak", podpisywali umowę ustną, która w świetle prawa jest tak samo ważna jak pisemna.

O skutkach ustnej umowy dowiadywali się po kilku dniach, odbierając faktury, w których do zapłaty zamiast 199 zł było 700, 1500, 2000 lub 3000 zł. Okazywało się bowiem, że przedmiotem umowy jest nie jedna, a kilka różnych domen. Zanim przedsiębiorcy zdążyli zorientować się, o co chodzi, odbierali kolejne pisma od firmy windykacyjnej, ostrzegającej, że w razie odmowy zapłaty klient zostanie wpisany do rejestru dłużników, a sprawa trafi do sądu.

Przedsiębiorcy zaczęli ostrzegać na forach internetowych inne firmy przed działalnością PDSEIG. Okazało się, że na domenę złapały się setki, a nawet tysiące biznesmenów. Do prokuratury trafiło już ponad 500 zawiadomień o przestępstwie. Według ustaleń prokuratury, średnio każda z firm, które dotychczas zgłosiły przestępstwo na policję, straciła około 2 tys. zł. Śledczy oceniają jednak, że liczba pokrzywdzonych jest dziesięciokrotnie większa, a straty mogą przekroczyć kilka milionów złotych.

Policja planuje dalsze działania w kraju i za granicą, prosząc przedsiębiorców oraz oszukane osoby, które zatrudniano w roli telemarketerów, o kontakt z Komendą Wojewódzką Policji w Katowicach (tel. 32 200 25 43).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mogli wyłudzić miliony złotych - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski