Firma Vesuvius w Skawinie zacznie zwolnienia jeszcze przed świętami

Zdaniem kierownictwa, skawińska firma ponosi koszty chńskiej konkurencji Fot. Ewa Tyrpa

Vesuvius Poland, spółka międzynarodowego koncernu z siedzibą w Brukseli, zlikwiduje jedną ze swoich linii produkcyjnych "Solar", gdzie są wytwarzane elementy służące do produkcji baterii słonecznych. Zamiar zwolnień grupowych w dniach od 17 grudnia 2012 do 17 stycznia 2013 roku firma zgłosiła tydzień temu do Urzędu Pracy Powiatu Krakowskiego.

W zimie jest najtrudniej o pracę

- Jestem załamany, moja praca stanowi jedyne źródło utrzymania dla rodziny i odkąd tu pracuję, wydawało się, że stanęliśmy na nogi. Dlatego jednemu synowi obiecałem pod choinkę wymarzone narty i wyjazd na ferie. Drugi miał dostać rower. Nie wiem jak wytłumaczę chłopcom, że nie dotrzymam danego słowa, że niedługo możemy nie mieć pieniędzy na płatności i życie - martwi się nasz Czytelnik, pracujący w firmie Vesuvius.

Dla pracowników utrata pracy wiąże się z wieloma innymi konsekwencjami. Uważają oni, że firma mogła przynajmniej rozpocząć zwalnianie od początku przyszłego roku, po świętach.

- Dzisiaj jest bardzo trudno o znalezienie pracy. Gdy gruchnęła wieść o likwidacji naszego zakładu, zacząłem rozglądać się za pracą. Jednak jest fatalnie. Firmy raczej zwalniają, a nie przyjmują pracowników. Zwłaszcza zima jest martwym sezonem, bo na wiosnę łatwiej jest zatrudnić się na przykład w budowlance - mówi nasz inny rozmówca.

Wieńczysław Rachwał, prezes Vesuviusa decyzję o likwidacji linii "Solar" i konieczność zwolnień grupowych uzasadnia załamaniem się rynku instalacji do wykorzystywania energii słonecznej.

Konkurencja z Chin

Linię uruchomiono sześć lat temu, kiedy w krajach europejskich był boom na wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii i było zapotrzebowanie na solarne instalacje. Vesuvius produkował tygle do odlewania wsadów, z których powstają panele słoneczne.

- W ostatnich latach pojawiła się ostra konkurencja z Azji głównie z Chin, produkujących dwukrotnie więcej takich wyrobów niż potrzeby na rynku. W ich fabrykach powstają o podobnym standardzie do naszego, ale z cenami niższymi od kosztów wytwarzania u nas - tłumaczy prezes Rachwał. Zapewnia, że firma zagwarantuje zwalnianym pracownikom osłonę socjalną i spotkanie z agencją specjalizującą się w pomocy osobom pozbawionym zatrudnienia. Dostaną też odprawy.

Teraz w tej sprawie prowadzone są negocjacje ze związkami zawodowymi. Potrwają do 7 grudnia. W Vesuviusie działają trzy: Niezależne Samodzielne Związki Zawodowe "Solidarność", "Solidarność 80" oraz Międzyzakładowy Związek Zawodowy "Ogniotrwałe". Dzisiaj ich przedstawiciele spotkają się z prezesem zarządu.

Rejestrują więcej bezrobotnych

Agnieszka Żmuda, kierująca filią UPPK w Skawinie, rozmawia z działem kadr Vesuviusa w sprawie pomocy zwolnionym pracownikom. - Jak najszybciej, prawdopodobnie na początku grudnia, zorganizujemy spotkanie tych pracowników ze sztabem specjalistów, m.in. prawnikami, doradcami, pośrednikami pracy - zapowiada.
W ostatnim czasie do UPPK trafiło jedno zawiadomienie o planach zwolnień grupowych w powiecie krakowskim. Wcześniej objęły one placówki szkolne, w których likwidowano etaty z powodu niżu demograficznego. - Są pojedyncze, ale nie ma lawinowych wypowiedzeń w innych firmach w powiecie, natomiast ostatnio rejestrujemy większą liczbę bezrobotnych, ale jest to powszechne w jesieni i w zimie, kiedy jest martwy sezon na prace drogowe i w branży budowlanej - mówi Dorota Kowalik z UPPK, które razem z Wojewódzkim Urzędem Pracy będzie realizować programy wsparcia dla nauczycieli, którzy stracili pracę.

OPINIE ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH

Tadeusz Łakota, przewodniczący NSZZ "Solidarność":

- Rozmowy nie będą łatwe, bo chcemy jak najwięcej wynegocjować dla zwalnianych osób. Liczymy, że chociaż część znich znajdzie pracę winnych wydziałach.

Ryszard Wilczak, przewodniczący MZZ "Ogniotrwałe":

- Wiemy, że sytuacja jest kiepska także wpozostałych wydziałach, więc trudno będzie przenieść donich zwalnianych pracowników. Jednak gdy ruszy nowa produkcja, to pierwszej kolejności powinni zostać zatrudnieni zwalniani teraz pracownicy.

Krzysztof Zajda, przewodniczący NSZZ "Solidarność'80":

- Rozbieżności między zarządem, anami są duże, ale musimy porozumieć się zkorzyścią dla zwalnianych. Wiemy, że procedury likwidacji "Solaru" nie da się cofnąć, bo decyzja zapadła wBrukseli. Chcemy dowiedzieć się czy są plany uruchomienia innej produkcji wtym wydziale, który niedawno został rozbudowany. Szkoda byłoby, gdyby po**takiej inwestycji stał pusty. Chcemy wszystkim zwalnianym zapewnić godne warunki odejścia. Naszym zdaniem powinni oni otrzymać wypowiedzenia bez świadczenia pracy.

[email protected]**