Zmniejszy się częstotliwość kursowania autobusu 201 FOT. EWA TYRPA
- To będzie duży punkt przesiadkowy z dobrym połączeniem tramwajowym i autobusowym do centrum miasta oraz parkingiem typu park and ride - informuje Michał Pyclik, z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.
ZIKiT zapowiadał kierowanie wszystkich autobusów jeżdżących ze Skawiny na nową pętlę, także nr 201, od lat kursującego z Borku Fałęckiego przez Górę Borkowską, ul. Babińskiego i Skotnicką do pętli na os. Bukowskim w Skawinie. - To będzie dla mnie ogromne utrudnienie, bo pracuję niedaleko pętli w Borku, w centrum "Zakopianka", więc będą musiała wstać godzinę wcześniej, żeby dotrzeć do pracy - martwi się studentka Aneta Sidłowska.
Marian Kawulski jeździ 201 od lat 80. ubiegłego wieku. - Na pewno jest rentowna i nie wozi powietrza, więc zaskoczony jestem planami zmian trasy i pozbawienia ludzi bezpośredniego dojazdu do Borku - dziwi się. Jednak nasi rozmówcy nie muszą się już niepokoić, bo władze gminy zaprotestowały przeciwko likwidacji obecnej trasy 201, a ZIKiT zmienił zdanie. - 201 będzie jeździł nadal do Borku - zapewnia Michał Pyclik. Jednak z inna częstotliwością.
- Musieliśmy zaprotestować, bo wielu mieszkańców interweniowało u nas w sprawie zachowania tej trasy. Duża grupa osób pracuje w Borku czy w Wieliczce i musiałyby tracić wiele czasu na dojazd z nowej pętli do swojej pracy. Jednak mamy też opinie, że 201 powinno dojeżdżać do nowej pętli, skąd będzie lepsze połączenie z centrum Krakowa - mówi Stanisław Żak, wiceburmistrz Skawiny, która do linii 201 oraz 253 jeżdżącego do Radziszowa, dopłaca najmniej w porównaniu z innymi liniami. Dokłada tylko do wozokilometra w granicach gminy. Natomiast w przypadku pozostałych linii gmina płaci za jazdę na całych trasach.
Łącznie na dofinansowanie do publicznej komunikacji, skawińska gmina rocznie wydaje około 2,8 mln zł. - W przyszłym roku stawki wozokilometrów podrożeją o 10 procent, ale chcemy tak zreorganizować kursy, aby zachować tegoroczną dopłatę - dodaje wiceburmistrz Żak. Uważa, że można zmniejszyć częstotliwość jazdy niektórych autobusów, np. 201, który dziennie jeździ 60 razy. O szczytowych porach kursuje co 12-15 minut. Można byłoby zmniejszyć liczbę kursów i częstotliwość np. co pół godziny. Takie plany ma też ZIKiT.
Wszystkie autobusy, które obecnie kończą swoją trasę w Łagiewnikach, będą dojeżdżać do pętli "Czerwone Maki". Są to linie: 213 - do Krzęcina, 223 - do Jaśkowic (dojeżdża do sąsiedniej gminy Brzeźnica), 253 - do Radziszowa, 263 - do Woli Radziszowskiej.
Oprócz 201 z Borku Fałęckiego nadal jeździć będzie autobus 235, kursujący przez Libertów, Korabniki do Skawiny Podbory.
Nie podjęto jeszcze decyzji w sprawie przedłużenia czasu kursowania nocnego autobusu 901. Od tegorocznych wakacji jeździ on w weekendy z Ruczaju-Zaborze do pętli na os. Bukowskim w Skawinie. Linia ta uruchomiona miała być na czas wakacji, o co najbardziej upominała się młodzież, nie mająca czym wrócić z Krakowa z kin, teatrów czy koncertów. Władze samorządowe zdecydowały się przedłużyć finansowanie 901 do końca tego roku. - W tym czasie zbadamy napełnienie w nocnych kursach i okaże się czy są one potrzebne cały czas, czy tylko latem - dodaje wiceburmistrz.
Dokładne zmiany w komunikacji w Krakowie oraz aglomeracyjnej poznamy dzisiaj o godz. 10 na konferencji ZIKiT-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?