Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą z gminą o mieszkanie

Redakcja
Karolina Zegiel chce przekonać gminę do zmiany warunków najmu FOT. PAULINA KORBUT
Karolina Zegiel chce przekonać gminę do zmiany warunków najmu FOT. PAULINA KORBUT
Karolina i Franciszek Zegiel ze Świniar (gm. Drwinia) przez trzy lata wynajmowali mieszkanie należące do gminy. Mimo że nigdy nie zalegali z czynszem i gruntownie wyremontowali lokal, gmina nie chce przedłużyć im teraz umowy najmu. Szukając pomocy u prawnika odkryli, że umowa zawiera błąd - bo powinna być zawarta na czas nieokreślony. Teraz walczą o swoje prawa.

Karolina Zegiel chce przekonać gminę do zmiany warunków najmu FOT. PAULINA KORBUT

ŚWINIARY. Trzy lata temu zrobili gruntowny remont lokalu. Teraz gmina nie chce przedłużyć im umowy najmu.

I piętro Ośrodka Zdrowia w Świniarach już od kilku lat jest zaadaptowane na mieszkania. Do jednego z nich, trzy lata temu, wprowadzili się Zeglowie. Jak każde młode małżeństwo - byli szczęśliwi, że mają swoje cztery ściany. Choć lokal był w fatalnym stanie.

- Proszę spojrzeć. Grzyb, sypiący się tynk - mówi Franciszek, pokazując zdjęcia pokoi z października 2009 r.

Lokal wymagał gruntownego remontu - trzeba było otynkować na nowo ściany w całym mieszkaniu, a potem odmalować. Na podłodze Zeglowie położyli płytki i panele, wymienili też niesprawną instalację elektryczną, drzwi wejściowe, kupili nową wannę i piecyk gazowy do łazienki.

- Naprawiliśmy też tę część dachu, która znajdowała się nad naszym mieszkaniem, bo przeciekał - dodaje Karolina.

Remont i urządzanie zajęły prawie trzy miesiące. Warto było jednak czekać - mieszkanie z odpychającej rudery zmieniło się w przyjemne gniazdko.

- Podpisując umowę zaniepokoiliśmy się, że jest tylko na trzy lata. Dyrektor ośrodka zdrowia zapewnił nas, że to tylko próba. Jeśli nie będziemy zalegać z czynszem i sprawiać kłopotów, nie będzie problemu z jej przedłużeniem - mówi Karolina.

Zeglowie uwierzyli. - W końcu inne rodziny mieszkały w ośrodku po kilkanaście lat i wyprowadzały się z własnej woli - dodaje Franciszek.

Czynsz regulowali na czas, nie byli uciążliwi. Jednak gmina nie zgodziła się przedłużyć im umowy. Zeglowie szukając pomocy u prawników dowiedzieli się, że umowa najmu ich mieszkania powinna być zawarta na czas nieokreślony - bo lokal nie jest socjalny ani służbowy. Co prawda procedura jest trudniejsza, ale nie niemożliwa do przeprowadzenia. Wójt zawierając umowę najmu na czas dłuższy niż 3 lata (lub nieokreślony) musiałby to zrobić na drodze przetargu, którego można było uniknąć, jeśli zgodziłaby się na to rada gminy. - Nie powiedziano nam jednak ani słowa o tych przepisach. Wykorzystano naszą niewiedzę - załamuje ręce Karolina.

Zwróciliśmy się z tym problemem do gminy. - Cztery lata temu rada gminy uchwaliła, że mieszkania w ośrodkach zdrowia powinny być wynajmowane w pierwszej kolejności pracownikom służby zdrowia - mówi Jan Chojka, sekretarz gminy. - Państwo Zeglowie nimi nie są. A podpisując umowę na 3 lata, zgodzili się na takie warunki.

Paulina Korbut

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski