Tam ma wyglądać w niedalekiej przyszłości targ maślany Fot. archiwum
W Zakopanem ruszyły prace remontowe przy budowie targu maślanego pod Gubałówką.
Robotnicy na początek zajmą się uporządkowaniem placu, a także podłączeniem wody i prądu. Potem zaś staną nowe stragany dla handlarzy. Z końcem tego tygodnia Biuro Promocji Zakopanego zamierza ogłosić przetarg na dzierżawę nowych miejsc do handlu. Targ ma ruszyć przed świętami Bożego Narodzenia. Nowy plac targowy powstanie w miejscu parkingu tuż przy targowisku pod Gubałówką, vis a vis stoisk z warzywami i owocami.
- Na początek robotnicy uporządkują sam plac, gdzie staną stragany dla handlarzy, jak i ławeczki dla turystów. Uzupełniona zostanie kostka brukowa, a także puszczone zostaną wszelkie instalacje podziemne jak woda, czy prąd - mówi Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji, które nadzoruje ten teren. Prace te powinny zająć robotnikom ok. dwóch tygodni.
Dolecowo na targu ma stanąć 36 stoisk, które zostaną wydzierżawione prywatnym handlarzom. W sercu placu znajdzie się zaś miejsce z ławeczkami do wypoczynku dla turystów.
- Chcemy także w centralnym punkcie placu umieścić punkty dla handlarzy, którzy zechcą skorzystać z targu na jeden, dwa dni, a nie będą chcieli dzierżawić zadaszonych straganów. To miejsce zostanie więc będzie przeznaczone między innymi dla lokalnych rolników, którzy chcieliby sprzedać tutaj swoje płody rolne - zaznacza Andrzej Kawecki.
Z końcem tygodnia Biuro Promocji ogłosi przetarg na dzierżawę stoisk, a następnie rozpocznie się budowa i instalacja straganów. Wszystko ma być gotowe przed świętami Bożego Narodzenia. - Myślę, że pojawi się nowe, atrakcyjne miejsce do zakupów i wypoczynku dla turystów. Wokół placu już znajdują się małe punkty gastronomiczne, które również mają służyć turystom - mówi Kawecki.
Równocześnie z pracami przy targu maślanych, robotnicy rozpoczęli remont nawierzchni głównego traktu pieszego, który prowadzi turystów do dolnej stacji kolejki na Gubałówkę.
Biuro Promocji Zakopanego wycofało się z pomysłu sprzed kilku miesięcy, że czynsz za dzierżawę wyniesie za stoisko kilkaset złotych, a w zamian za niski czynsz, sami wyłożą pieniądze na wybudowanie straganów. - Nie zdecydowaliśmy się na to, bo chcemy żeby targ wyglądał jednolicie. Dlatego to jedna firma wykona wszystkie stragany - mówi Andrzej Kawecki.
Cena za stoisko wyniesie od 1 do 2 tys. zł. Jedna osoba będzie mogła wydzierżawić max. 2 stoiska. Zaś kupcy, którzy będą chcieli handlować na targu przez kilka dni, będą musieli liczyć się z opłatą targową. Najprawdopodobniej wyniesie ona ok. 20 zł za jeden dzień.
Łukasz Bobek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?