Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogadajmy po krakowsku

BARBARA CIRYT
Ewa Drożniak wygrała ubiegłoroczny festiwal Fot. Barbara Ciryt
Ewa Drożniak wygrała ubiegłoroczny festiwal Fot. Barbara Ciryt
NASZA AKCJA. Będzie godka i śpiewka. Poznamy i przypomnimy sobie, jak dawniej mówili mieszkańcy Małopolski Zachodniej.

Ewa Drożniak wygrała ubiegłoroczny festiwal Fot. Barbara Ciryt

Już po raz drugi proponujemy Czytelnikom udział w Festiwalu Godki Krakowskiej. Odbędzie się 1 lipca w Biskupicach (gmina Iwanowice). Pomysłodawcą jest wójt Iwanowic Zbigniew Grzyb, który sam mówi gwarą, a "Dziennik Polski" wspiera gminę w organizacji festiwalu.

Chcemy przypominać, promować dawną mowę charakterystyczną dla północno-zachodniej Małopolski, zainteresować nią dzieci, młodzież i dorosłych. Podkreślamy, że zamiast wstydzić się gwary, możemy się nią szczycić, tak jak Kaszubi, Ślązacy i górale. - Gwara lokalna to cenne dziedzictwo, którego nie możemy zatracić - powtarza wójt.

Podczas ubiegłorocznego festiwalu udowodniliśmy, że gwarą można mówić o wszystkim: tym, co się dzieje we wsi, o bójce drużbów na weselu, o polityce państwowej i samorządowej, o gospodarce i obyczajach.

Dziś na festiwal zaprasza zwyciężczyni ubiegłorocznej edycji Ewa Drożniak z Maszkowa. - Ciese sie łokropecnie, ze łozywio się tradycjo godki nasych prałojcow. Mile spoglondom na was wsyćkich łod malućkiego do wceśni ulegnientego. Przybywoj-cie do Biskupic, bydzie godka i śpiewka. Na miejscu wsyćka sie dogogomy - mówi pani Ewa.

Bajarze nie mają wątpliwości, że dawną mowę rozumieją w Wadowicach, Krakowie, Proszowicach, Wolbromiu, Miechowie, Myślenicach. Choć niektórzy dodają, że gwara różni się jak strój krakowski, ale z dogadaniem się nie ma kłopotu.

Dowodem niech będzie fragment opowieści o pięciu mężach ubiegłorocznej zwyciężczyni: "Nojpiyrw jo miała Ludwika. Chyciły go suchoty garlane, skawycoł i sie łoberwoł, na przewodnio niedziele zem go chowała. Na przednowiu zajechały przed chałupe rumoki z cerwo-nymi kutasikami. Jaze Wawrzek z Podrzyco, wito sie i godo, co bym łoblubienico unego była. Wawrzek łokropecne fochy mioł w kinolu, to psiojucha chycił niewiadomo kiske i na scynscie Pon Jezus go zabroł. Po niym jesce miałam urodniaka Maciusia, fa-mielianta stryka Wincyntygo i bogaca Błazka. Na koniec wzięła parobka Jyndrusia. Do karcmy my zajezdzali, łokowite z flasecki duldali. Jaze my uzyli, to my uzyli. Za poł roka wszyćko przeturmanili."

Ewa Drożniak przyznaje, że przygotowuje się na tegoroczny festiwal: - Jo wom łopowiym jaze Unio Europejsko lazła przez naso wieś - zdradza nam.

W tym roku komisja konkursowa i publiczność oczekuje na bajarzy i śpiewaków, dorosłych i dzieci. Każda gmina może zgłosić swój zespół i solistę w kategorii godki i śpiewki. Zgłoszenia przyjmuje Gminny Ośrodek Kultury w Iwanowicach, nr tel. 12 3884003, wew. 29 lub e-mail: [email protected].

Regulamin II Festiwalu Godki Krakowskiej jest dostępny na stronie: godka.iwanowice.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski