Zły dojazd do Futury

- Bezpłatny autobus, który przez cały dzień ma wozić pracowników i klientów do galerii, dobrze wygląda tylko na stronie internetowej Futury - zauważa oburzony pracownik Parku, który codziennie dojeżdża do pracy darmowym pojazdem. Rzeczywistość, według niego, jest zupełnie inna. Autobus często się psuje i spóźnia. - 28 maja, z powodu stłuczki firmowego pojazdu, podstawiono autobus zastępczy. Ten jednak popsuł się na trasie, a następnego dnia nie przyjechał w ogóle - wspomina uciążliwą podróż do pracy mężczyzna.

Pracownik Factory zwraca uwagę, że takie traktowanie pasażerów świadczy o nieodpowiedzialnym podejściu firmy do własnych klientów.

Bezpłatny autobus kursuje od 2 marca. Factory wynajmuje go od PKS Oświęcim. - Kryteriami naszego wyboru były między innymi: wysoka jakość świadczonych usług, renoma oraz długoletnia działalność na rynku przewozowym - podkreśla Grzegorz Filipczyk, dyrektor Centrum Factory i Futura Park.

Pasażerowie twierdzą jednak, że jakość usług jest na bardzo niskim poziomie. - Zdajemy sobie sprawę, że bezpłatny autobus nie będzie luksusowy, ale minimum przyzwoitości powinno być zachowane nawet w tym przypadku - twierdzi klientka galerii.

Obecnie do dyspozycji klientów i pracowników Futury jest jeden oznakowany autobus. W razie awarii wyjeżdża autobus zastępczy. - Osoby korzystające z darmowego pojazdu przyzwyczajone są do specyficznego wyglądu autobusu (oznakowanie jest w kolorze czerwono-żółtym). Zmiana kolorystyki w przypadku pojazdu zastępczego może wprowadzać niektórych w błąd - przyznaje Grzegorz Filipczyk.

Za utrudnienia w kursowaniu bezpłatnego pojazdu czują się odpowiedzialne PKS z Oświęcimia. "Przepraszamy za zaistniałą sytuację, dołożymy wszelkich starań, aby podobne zdarzenie nie miało miejsca w przyszłości. Jednocześnie pragniemy poinformować, że najbliższym czasie zostanie udostępniony autobus zastępczy z barwami Futury. W przypadku wystąpienia kolizji drogowej lub awarii będzie możliwość natychmiastowego podstawienia autokaru zastępczego" - obiecuje w oświadczeniu zarząd PKS Oświęcim.