Przed nim było wtedy 1200 km i 27 dni wędrówki - pieszo, tratwą i kajakiem. - Zamierzam poznać Polskę - zapewniał. Za sobą ma już spory szmat drogi górskimi graniami i ścieżkami - od Rysów, przez Beskid Żywiecki i Beskid Śląski do Baraniej Góry, gdzie znajdują się źródła Wisły. Płynął już także tratwą.
Wczoraj belgijski podróżnik dotarł do Krakowa. Można go było zobaczyć w kajaku na Wiśle. - Chcę spłynąć królową polskich rzek, Wisłą, ostatnią długą, dziką rzeką Europy - stwierdził uśmiechnięty.
- Na niemal całej długości Wisła zachowała naturalny charakter i pozostała właściwie niezmieniona przez człowieka. Wyróżnia ją to spośród innych dużych rzek Europy - dodaje Tomasz Grzywaczewski, który towarzyszy belgijskiemu podróżnikowi (był też pomysłodawcą i organizatorem jednej z najbardziej niezwykłych polskich wypraw, czyli "Long Walk Plus Expedition" - z Jakucka na Syberii do Kalkuty w Indiach, śladami polskiego bohatera Witolda Glińskiego).
Zespół Poland Trek tworzy także Natalie Hill - fotograf i operator filmowy. Wspólnie zamierzają dotrzeć do Gdańska, a stać się to ma 2 czerwca. (DMA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?