Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Tatr po Bałtyk pieszo i kajakiem

DMA
Pod względem przyrodniczym Polska jest jednym z ostatnich dzikich zakątków w Unii Europejskiej - stwierdził Louis-Philippe Loncke, gdy 7 maja wyruszał z Zakopanego w niezwykłą podróż od Tatr po Bałtyk.

Przed nim było wtedy 1200 km i 27 dni wędrówki - pieszo, tratwą i kajakiem. - Zamierzam poznać Polskę - zapewniał. Za sobą ma już spory szmat drogi górskimi graniami i ścieżkami - od Rysów, przez Beskid Żywiecki i Beskid Śląski do Baraniej Góry, gdzie znajdują się źródła Wisły. Płynął już także tratwą.

Wczoraj belgijski podróżnik dotarł do Krakowa. Można go było zobaczyć w kajaku na Wiśle. - Chcę spłynąć królową polskich rzek, Wisłą, ostatnią długą, dziką rzeką Europy - stwierdził uśmiechnięty.

- Na niemal całej długości Wisła zachowała naturalny charakter i pozostała właściwie niezmieniona przez człowieka. Wyróżnia ją to spośród innych dużych rzek Europy - dodaje Tomasz Grzywaczewski, który towarzyszy belgijskiemu podróżnikowi (był też pomysłodawcą i organizatorem jednej z najbardziej niezwykłych polskich wypraw, czyli "Long Walk Plus Expedition" - z Jakucka na Syberii do Kalkuty w Indiach, śladami polskiego bohatera Witolda Glińskiego).

Zespół Poland Trek tworzy także Natalie Hill - fotograf i operator filmowy. Wspólnie zamierzają dotrzeć do Gdańska, a stać się to ma 2 czerwca. (DMA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski