Magdalena Szczerba z Ludmiłą Bas (pierwsza z lewej) i jurorami. FOT. ARCHIWIUM SZKOŁY
To ewenement w historii tego przeglądu, w którym najmłodsi uczestnicy chodzą co najmniej do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Uczennica Ludmiły Bas wprawiła wszystkich w zdumienie wykonując m.in. "Musette" Mozarta. Wyszło znakomicie, mimo że dziewczynka zaczęła swoją przygodę z muzyką stosunkowo niedawno, bo w grudniu ubiegłego roku.
Wszystko za sprawą Ludmiły Bas, absolwentki Wyższej Szkoły Muzycznej im. Gliera i Konserwatorium im. Czajkowskiego w Kijowie. Pani Ludmiła zakotwiczyła na stałe w Nowym Sączu i tutaj przed trzema laty uruchomiła szkołę, w której realizuje eksperymentalny program nauczania dzieci już od czwartego roku życia.
- Opiera się na zabawie i stopniowo sprawia, że dzieci w pewnym sensie uzależniają się od muzyki - wyjaśnia w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" Ludmiła Bas. - W dobrym tego słowa znaczeniu, bo wszystkie nasze dzieci po prostu ją kochają. Bez tej autentycznej pasji i radosnego ćwiczenia nie byłoby sukcesów.
Dzieci uczą się z podręczników autorstwa pani Ludmiły. Nutki mają tam swoje imiona, a mieszkają w domu, w którym poszczególne piętra odzwierciedlają pięciolinię. Przyswajają wiedzę bawiąc się i opowiadając wierszem historie poszczególnych nutek. Na efekty nie trzeba długo czekać, skoro już po roku występują na ogólnopolskich przeglądach. Podejmują też nowe wyzwania. Przykładem choćby operowe przedstawienie, które właśnie przygotowują pod okiem swojej utytułowanej nauczycielki.
(SZEL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?