ROZMOWA. O leczeniu chorób endokrynologicznych mówi psychiatra MAGDALENA PORADOWSKA-TRZOS
Czy chorzy np. na cukrzycę lub tarczycę, cierpiący jednocześnie na depresję, zdają sobie sprawę ze związku obu przypadłości?
- Najczęściej nie. Nie widzą związku, a łatwiej im mówić o chorobach somatycznych, niż o smutku, lęku, beznadziejności. Wolą iść do endokrynologa niż do psychiatry. Tym bardziej, że nie wiedzą, że zaburzeniom endokrynologicznym bardzo często towarzyszą objawy psychiczne, utrudniające codzienne funkcjonowanie. Do zaburzeń psychicznych, towarzyszących chorobie endokrynologicznej, często nie przywiązują wagi także lekarze, prowadzący chorego. Dolegliwości psychiczne pozostają wówczas bez adekwatnego leczenia, a często mogą być źródłem dużego cierpienia.
- O jakich dolegliwościach mówimy?
- Chorzy często demonstrują smutek, przygnębienie, niemożność odczuwania radości, zobojętnienie, poczucie obniżonej sprawności pamięci, intelektu, utratę energii, siły, poczucie ciągłego zmęczenia, zaburzenia snu, zburzenia apetytu, zniechęcenie do życia, myśli samobójcze. Objawom tym towarzyszy lęk, zmniejszenie zakresu zainteresowań, obniżenie zdolności do pracy, unikanie kontaktów towarzyskich. Mogą występować również urojenia.
- Czy nie wystarczy po prostu za pomocą odpowiednich leków uregulować gospodarkę hormonalną, żeby pacjent wrócił do normy psychicznej?
- Czasami wystarczy, ale nie zawsze. Istnieją sytuacje, gdy obie choroby występują równolegle, czasem jedna wyzwala drugą. Układ nerwowy i hormonalny są bardzo ze sobą powiązane. U 30-60 proc. pacjentów, leczonych z powodu chorób układu hormonalnego, występują objawy zespołu depresyjnego. U leczonych na cukrzycę to jest 35 proc., na niedoczynność tarczycy - 50, w przypadku zespołu Cushinga - 60 proc. Jeśli depresja towarzyszy innym zaburzeniom hormonalnym, np. okresowi przekwitania, najlepiej konsultować leczenie psychiatryczne z lekarzem, zlecającym hormonalną terapię zastępczą, bo może się okazać, że odstawienie leku lub zmiana dawki wpłynie na pacjentkę pozytywnie. Jednak u 30 proc. chorych endokrynologicznie musimy dołączyć leczenie psychiatryczne.
Rozmawiała ELŻBIETA BOREK
Można bezpłatnie
Bezpłatne konsultacje dla chorych endokrynologicznie, cierpiących także z powodu zaburzeń psychicznych, zorganizował NZOZ Poradnia Psychiatryczno-Psychologiczna "Gabinety Rozwoju". Psychiatrzy i psycholodzy będą do dyspozycji od poniedziałku do czwartku. Wcześniej należy się zarejestrować pod numerem stacjonarnym (12) 353 00 27 lub komórkowym 666 377 742.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?