Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykły dar Jadwigi Klimowskiej

Redakcja
W sobotę, o godz. 13.25, Jadwiga Klimowska podpisała, odczytany chwilę wcześniej przez notariusza Józefa Kokoszkę, akt darowizny przekazujący miastu Nowy Wiśnicz, z przeznaczeniem dla Muzeum Ziemi Wiśnickiej, 25 obiektów muzealnych.

NOWY WIŚNICZ. Tak powstają muzea...

Przyjęcie daru, który w zdecydowanej większości stanowią obrazy autorstwa wybitnego malarza Stanisława Klimowskiego, potwierdził swoim podpisem burmistrz Stanisław Gaworczyk. Dyrektorka muzeum Renata Jonak zapewniła zaś, że zgodnie z wolą ofiarodawczyni przekazane placówce przedmioty (są wśród nich także meble używane przez artystę) znajdą się w stałej ekspozycji tworząc Salę Stanisława Klimowskiego.

Strony umowy bez zastrzeżeń zgodziły się z podanym przez notariusza szacunkiem wartości darowizny na 50 tysięcy zł.

Dla wszystkich uczestników i świadków wydarzenia odbywającego w sali wypełnionej już obrazami najważniejsze było to, że pozostają one w Nowym Wiśniczu, w mieście, które do tego stopnia urzekło artystę, że nazywano go "wiśniczaninem z wyboru". Mimo, iż ostatnie lata życia Stanisław Klimowski spędził w Katowicach, to właśnie przy wiśnickim rynku rodzina urządziła muzeum biograficzne.

Przez lata było ono miejscem przypominającym najważniejsze dokonania artystyczne malarza i jego związki z wiśnicką ziemią. Spore zainteresowanie wzbudzały też urządzane cyklicznie wystawy czasowe pokazujące w monograficzny sposób różne okresy twórczości Klimowskiego, jego fascynacje porterem i pejzażem, wizje historiozoficzne, stosunek do religii itd.

Prywatne muzeum przestało istnieć, gdy synowa artysty Jadwiga Klimowska uznała, że ze względów zdrowotnych nie jest już w stanie podołać obowiązkom kustosza. Kontynuacją misji tamtej placówki było wypożyczenie części obrazów muzeum samorządowemu. W sobotę depozyt zmienił się w dar...

Należy mieć nadzieję, że Sala Klimowskiego stanie się także sukcesorką wystaw czasowych urządzanych w muzeum biograficznym. Ich zapowiedź stanowił towarzyszący sobotniej uroczystości wernisaż malarstwa Michała Klimowskiego (wnuka Stanisława Klimowskiego), który w latach 70. był scenografem i dekoratorem w "Piwnicy pod Baranami" w Krakowie, a następnie podjął pracę w Zespołach Filmu Polskiego, jako scenograf, dekorator wnętrz i kostiumolog. Równolegle projektował i realizował prace z zakresu wystawiennictwa i architektury wnętrz.

- Warto kontynuować ten sposób poznawania tego jak talent Stanisława Klimowskiego promieniował w jego rodzinie. Od wystawy "K & 4K", której tytuł należy przetłumaczyć "Klimowski i czworo Klimowskich" minęło już sześć lat, a pokazała ona, że potomkowie zmarłego w 1982 roku malarza także mają rozmaite talenty plastyczne...

Przemysław Konieczny

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski