Wiele Bauhausu jest wśród nas

Fot. Wacław Klag

Mimo krótkiego czasu działalności Bauhaus pozostaje najważniejszym eksperymentem XX wieku w dziedzinie projektowania, a stworzone tam przed 90 laty idee zachowują żywotność do dziś. Pokazuje to wystawa otwarta wczoraj w nowej przestrzeni ekspozycyjnej Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie, zatytułowana "Bauhaus XX-XXI. Dziedzictwo wciąż żywe".
W części fotograficznej pokazano, na zdjęciach autorstwa Gordona Watkinsona, 12 najważniejszych przykładów Bauhausowskiej architektury sprzed roku 1933 i tyleż budowli kontynuujących idee i język formalny Bauhausu, zrealizowanych współcześnie. Wśród dawnych jest budynek i warsztaty szkoły Bauhausu, osiedle Torten, pawilon niemiecki z Wystawy Światowej w Barcelonie, wśród współczesnych - Urząd Ochrony Środowiska w Dessau (2002 r.), willa Roserów w Skara (Szwecja) zrealizowana w 2005 r., osiedle Słoneczne we Fryburgu z roku 2002. Dawność i dzisiejszość różnią materiały budowlane, zapewne technologie, łączy wspólnota formalna i ideowa. Dopełnieniem wystawy są przedmioty użytkowe; fotele, stoły, lampy wywodzące się wprost ze wzornictwa Bauhausu i do dziś produkowane w Europie przez firmy, takie jak Knoll, Tecnolumen, Thonet.
Po wyjściu z wystawy, idąc ulicami Krakowa, zobaczymy, ile Bauhausu jest wśród nas: od Domu Plastyków przy Łobzowskiej poprzez kamienice z lat 30. po współcześnie stawiane budynki.
Wczorajszy wernisaż był zarazem inauguracją nowej przestrzeni wystawienniczej w MCK, uzyskanej w wyniku drugiego etapu remontu i modernizacji kamienicy w Rynku Głównym 25. Oszklone patio, którego wysokość sięga od I do V piętra, łączące Bauhausowską estetykę ze współczesną jakością architektoniczną, jest miejscem, gdzie - jak mówił wczoraj dyrektor MCK, prof. Jacek Purchla - wystawa Bauhausu zyskuje szczególny kontekst.
W najbliższą niedzielę wystawę będzie można oglądać bezpłatnie. Oprowadzi przewodnik, dla dzieci przygotowano warsztaty plastyczne.
(AN)