Co najmniej 90 osób zginęło, a dziesiątki innych uważa się za zaginione.
Premier Włoch wprowadził stan wyjątkowy. Wg. Guido Bertolaso szefa włoskiej obrony cywilnej nocne trzęsienie ziemi, było największą tragedią we Włoszech w XXI wieku.
Najbardziej ucierpiała stolica regionu, miasto L'Aquila, oraz miejscowości znajdujące się w promieniu trzydziestu kilometrów. Tam znajdowało się epicentrum wstrząsu, który o 3.32 zbudził praktycznie całe Włochy.
Według źródeł włoskich trzęsienie ziemi miało siłę 5,8 w skali Richtera. Szacuje się, że zniszczeniu uległo od 10 do 15 tysięcy domów. Oznacza to, że 40 do 55 tysięcy rodzin znalazło się bez dachu nad głową.
L'Aquilę w ostatnich dniach nawiedził szereg wstrząsów o średniej sile. Zdaniem specjalistów nie zapowiadały jednak tego, co się stało tej nocy. W mieście panuje chaos. Na miejsce jedzie premier Silvio Berlusconi oraz ministrowie spraw wewnętrznych i transportu.
Na ulicy wciąż przebywają osoby, które tej nocy zdołały wybiec ze swych walących się domów, oraz ranni, dla których nie ma miejsca w jedynym tamtejszym szpitalu. Pojawiły się także głosy, że pod gołym niebem pozostawiono kilka śmiertelnych ofiar. Ludziom, którzy pozostali bez dachu nad głową, obiecano załatwienie noclegu. Jak do tej pory jednak nie mają się oni gdzie podziać i koczują na ulicy.
Iar/Joan
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?