Profesor Adam Kulawik ma gen przyjaźni

Fot. Anna Kaczmarz

Tymi słowami przedstawiciele Katedry Teorii Literatury Uniwersytetu Pedagogicznego powitali profesora Adama Kulawika obchodzącego wczoraj jubileusz 45-lecia pracy naukowo-dydaktycznej i 70-lecia urodzin.
Były przemówienia, gratulacje, a wszystko w żartobliwym tonie, bowiem Jubilat słynie z wielkiego poczucia humoru. - Chętnie tak bym zreformował kalendarz, by po wieczorze niedzielnym następował od razu wieczór piątkowy - miał powiedzieć przed wczorajszą uroczystością, w której udział wzięli m.in. przedstawiciele władz miasta, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Pedagogicznego, przyjaciele, studenci i rodzina Jubilata. Profesor Adam Kulawik otrzymał odznaczenie Honoris Gratia przyznawane za wybitne zasługi przez prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Wśród znakomitych gości byli m.in. Kira Gałczyńska (profesor zajmował się poezją Mistrza Ildefonsa), profesorowie: Jakub Zdzisław Lichański (UW), Jerzy Jarzębski (UJ), Stanisław Burkot, który powiedział: - Masz absolutnie niespotykany gen przyjaźni, czego ci zazdroszczę.
Przypomnijmy, że profesor Adam Kulawik, wybitny polonista, uczeń m.in. prof. Marii Dłuskiej, Stanisława Pigonia, Kazimierza Wyki i Henryka Markiewicza, jest twórcą nowej teorii wiersza, autorem prac poświęconych modelowi teoretycznemu wersetu i wielu podręczników akademickich. Przez trzydzieści pięć lat związany był z UJ, od jedenastu wykłada na UP, gdzie założył i prowadził Katedrę Teorii Literatury. Wypromował wielu magistrów i doktorów, a nad kolejnymi sprawuje opiekę promotorską. By uhonorować ten piękny jubileusz, uniwersyteccy przyjaciele profesora z całej Polski wydali księgę pamiątkową "Od poetyki do hermeneutyki literaturoznawczej", w której zamieścili swe teksty i wręczyli ją Jubilatowi. A profesor wzruszony i uśmiechnięty przyjmował dziesiątki gratulacji, bukietów róż, tulipanów i słoneczników. W godzinach popołudniowych w Sali Fontany Muzeum Historycznego Miasta Krakowa odbyło się spotkanie towarzyskie, które uświetnił swym recitalem Leszek Długosz.
(JOC)