Współcześni seniorzy młodsi o około 13 lat w stosunku do swej metryki

Fot. Theta

Maria z Krakowa skończyła właśnie 67 lat. Nikt nie daje jej więcej niż 50. Ma świetną figurę, nosi dżinsy i co tydzień zimą wyjeżdża na narty. Latem żegluje i chodzi na aerobik.
- Nie robię niczego na siłę - mówi. - Po postu zawsze lubiłam sport, dużo czytałam, a że wciąż mam na to ochotę - sprawiam sobie przyjemność. Wyglądam jak wyglądam właściwie przy okazji.
Mimo że przeszła już na emeryturę, nadal pracuje w prywatnej spółce, więc na brak pieniędzy nie narzeka. Wstaje codziennie przed siódmą, bo lubi wypić w spokoju kawę, a kładzie się nierzadko dobrze po pierwszej, zwłaszcza gdy się zasiedzi przy brydżu.
Młodych seniorów jest coraz więcej. Na przykład pełniący obowiązki kuratora szkół w Los Angeles 76-letni Ray Cortines nazywany jest "siedemdziesięcioletnim oświatowym królikiem Duracella". Dzień pracy zaczyna o 5.30 rano w swoim biurze w śródmieściu. Regularnie biega późnym wieczorem. Dwanaście godzin na nogach to dla niego norma.
Jacqui Smith, psycholog z Institute for Social Research jest zdania, że być może odczucie, że ma się o około 13 lat mniej jest w starszym wieku złudzeniem optymalnym.
\\\
Eksperci z dziedziny gerontologii uważają, że nie istnieje już zramolałe "pokolenie Geritol" (nazwa amerykańskich produktów witaminowych i mineralnych przeznaczonych dla seniorów - przyp. mlk). Amerykanka Nancy Spero (75 lat) czuje się jakieś 20 lat młodsza niż wynika to z jej metryki. Była współprzewodnicząca kampanii prezydenckiej kandydata Republikanów Johna McCaina w San Fernando Valley często swoją wytrzymałością przewyższała wolontariuszy młodszych od niej o jedną trzecią. Wierzy, że zawdzięcza to witaminom i psu, z którym każdego wieczora spaceruje.
- Współcześni starsi ludzie są zdrowsi niż poprzednie pokolenie, a odnosi się to do osób w okolicy 70. - tłumaczy Debra Sheets, koordynator Interdisciplinary Gerontology Program na California State University w Northridge. - Chodzi także o konfrontację wieku psychologicznego i wieku metrykalnego. Stwierdzono, że ludzie pogodni, optymistycznie nastawieni do świata czują się dobrze przede wszystkim ze sobą, a co za tym idzie także z innymi.
W Polsce znakomitym tego przykładem jest profesor Władysław Bartoszewski, który dawno skończył 80 lat, a ma znakomity kontakt z młodymi, jest na bieżąco z trendami w polityce, a wygląda najwyżej na 65 lat.
Świetnie czuje się ze sobą i w swojej skórze wybitna aktorka Beata Tyszkiewicz czy gimnastyczka, olimpijka, Barbara Śliwowska (obie po siedemdziesiątce).
Senator Dianne Feinstein (75 lat) przewodzi w sondażach na następcę 61-letniego Arnolda Schwarzeneggera, gubernatora Kalifornii. Drugi w tych sondażach jest stanowy prokurator generalny Edmund G. "Jerry" Brown, który ma lat 70. To inspiruje innych siedemdziesięciolatków.
- Jestem zupełnie siwa, ale po ufarbowaniu włosów już czuję się o 10 do 15 lat młodsza - mówi Anna (63 lata, wygląda na 45), instruktorka w szkole tańca.
\\\
Naukowcy przeprowadzili badania, pytając seniorów - 516 mężczyzn i kobiet mających co najmniej 70 lat - "Na ile lat się czujesz, gdy patrzysz na swoje odbicie w lustrze?" Uczestnicy wskazywali wiek na skali od 0 do 120 lat. Kobiety postrzegały swój wygląd jako bliższy ich własnemu wiekowi metrykalnemu, niż mężczyźni. Naukowcy sugerują, że kobiety mogą być bardziej świadome swojego wyglądu niż panowie, zwłaszcza wobec negatywnych stereotypów związanych ze starymi ciałami.
- Kultura, w której żyjemy, jakoś tam nas postarza - tłumaczy Smith. - Chodzi o to, jak powinniśmy wyglądać i kiedy odejść na emeryturę. Czasami te stereotypy są nieco przestarzałe.
Todd D. Nelson, profesor psychologii społecznej z California State University, napisał w swojej książce z 2002 roku pt. "Ageism: Stereotyping and Prejudice Against Older Persons", że w Ameryce nie postrzega się seniorów jako źródła mądrości, ale jako wątłych, sympatycznych, zramolałych, lecz kochanych staruszków.
Tymczasem starsi ludzie są coraz bardziej świadomi w kwestii swoich diet i ćwiczeń. Wykorzystują lekki aerobik i zajęcia fitness w wodzie, które pozwalają im pracować nad kondycją bez nadmiernego przeciążania stawów.
Seniorom pomaga lepiej się czuć samym ze sobą także współczesna medycyna. Jeśli cierpią na dolegliwości związane ze stawem kolanowym lub biodrowym, to mogą liczyć na protezę, która pozwoli im kontynuować życie w sposób, do którego niezdolne były wcześniejsze pokolenia.
Chirurdzy plastyczni donoszą, że coraz więcej starszych pacjentów (nawet takich w okolicach 70.) kładzie się pod nóż, robiąc liftingi twarzy i poprawiając podbródki albo przechodząc zabiegi, które nie pozostawią blizn i nie wymagają operacji.
- Jestem przekonany, że w przyszłości chirurgia starzejących się twarzy nie będzie wymagała operacji - mówi chirurg plastyczny z Beverly Hills, dr Richard Ellenbogen. - Pozwoli nam to robić o wiele więcej dla siedemdziesięciolatków bez ryzyka dla ich organizmów związanego z narkozą.
Ale już teraz widzimy, że 70. to nowe 50 lat.
Majka Lisińska-Kozioł
Ageizm: tworzenie stereotypów i uprzedzeń wobec starszych osób.
(Wykorzystałam informacje z niektórych artykułów zamieszczonych w "The New York Times", w 2008 r.)