Nawigacja w kręgosłupie

W Zakopanem pierwsza operacja przy użyciu najnowocześniejszej aparatury

   Na sali operacyjnej będą współpracować dwa urządzenia: system nawigacyjny, umożliwiający perfekcyjne osadzenie w kręgosłupie części metalowych oraz aparat rentgenowski z podglądem telewizyjnym, dający trójwymiarowy obraz. Na podstawie zdjęć pacjenta, wykonywanych już na stole operacyjnym, chirurg ma możliwość przestrzennej, wirtualnej rekonstrukcji badanego odcinka kręgosłupa. Ma zatem pełną kontrolę nad kierunkiem śrub wkręcanych w kręgosłup oraz może dokładnie określić ich wymaganą długość.
   - Chociaż mówimy tu o śrubach, chodzi o bardzo delikatny fragment organizmu człowieka - śmieje się prof. Daniel Zarzycki, kierujący zakopiańską kliniką. - Zabiegi na kręgosłupie odbywają się w okolicy rdzenia kręgowego oraz innych, ważnych struktur nerwowych. Każdy błąd operatora może okazać się fatalny w skutkach. Te dwa nowoczesne urządzenia dają pacjentowi 100 proc. gwarancji, że śruby zostaną osadzone perfekcyjnie.
   Pierwszym pacjentem jest 14-letni chłopiec z ześlizgiem trzonów kręgowych, który bardzo cierpi przy poruszaniu się. Jego kręgosłup wymaga ustabilizowania. Przy tradycyjnej metodzie leczenia istniało ok. 20-proc. ryzyko, że śruby zespalające będą się zsuwać na lewo lub prawo. Operacja z pomocą systemu nawigacyjnego, połączonego z podglądem rentgenowskim, praktycznie wyklucza takie niebezpieczeństwo błędu.
   W przyszłości system, po zainstalowaniu dodatkowego oprogramowania, znajdzie zastosowanie w chirurgii biodra i kolana.
   Komputerowy system nawigacji śródoperacyjnej został przekazany dla zakopiańskiej Kliniki przez Fundację Polsat. Trójwymiarowy aparat rentgenowski klinika kupiła z własnych środków.
   - Ten wydatek się opłaca - zapewnia prof. Zarzycki. - Zaoszczędzi cierpień pacjentowi, a służbie zdrowia - wydatków na kolejne operacje, naprawiające błędy pierwszego zabiegu, które, niestety, zdarzały się.
(E)