Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wniosek za wnioskiem

Redakcja
Spór między producentami czekoladowych "michałków" nie gaśnie. Dzień po tym, jak krakowski Wawel SA złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez poznańskiego prokuratora, który chwilowo zaaresztował "michałki zamkowe", firma "Michałek" wnioskuje do prokuratury krajowej o nadzór nad całą sprawą.

Ciąg dalszy sporu o michałki

Spór między producentami czekoladowych "michałków" nie gaśnie. Dzień po tym, jak krakowski Wawel SA złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez poznańskiego prokuratora, który chwilowo zaaresztował "michałki zamkowe", firma "Michałek" wnioskuje do prokuratury krajowej o nadzór nad całą sprawą.

   Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu "michałki zamkowe" do aresztu skierowała poznańska policja, powołując się na nakaz Prokuratury Rejonowej Poznań Stare Miasto. Prowadzi ona postępowanie na wniosek konkurenta "Wawelu" - spółki "Michałek" z Siemianowic Śląskich (firmy, która przejęła majątek po dawnych zakładach "Hanka", produkującej "michałki" od lat 60.). "Michałek" - który wytwarza zarejestrowane w urzędzie patentowym "michałki z Hanki", twierdzi, że "Wawel", wprowadzając na rynek "michałki zamkowe" w srebrzystych, prostopadłościennych opakowaniach, stosuje nieuczciwą konkurencję i wprowadza w błąd konsumentów.
   Prokuratura nie ograniczyła się jednak do zabezpieczenia gotowych wyrobów - na kilka dni wstrzymano też produkcję "michałków zamkowych", narażając "Wawel" na straty. "Wawel" złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań-Stare Miasto, argumentując, że ten podjął zbyt pochopne i nieuzasadnione działania.
   Wczoraj pełnomocnik "Michałka" skierował do Prokuratury Krajowej w Warszawie pismo z wnioskiem o podjęcie tzw. czynności nadzoru prokuratorskiego.
   - Chodzi o to, by prokuratura krajowa przyjrzała się, czy wszystko jest w porządku, i rozsądziła, kto ma rację - _twierdzi prezes zarządu spółki Mikołaj Kotecki. - _Prokuratura okręgowa uznała, że na obecnym etapie postępowania nie jest konieczne zatrzymanie wyrobów gotowych i opakowań, co nie oznacza, że takie czynności nie zostaną podjęte później - dodaje.
   - "Wawel" nie może domagać się odszkodowania za działania prokuratury - twierdzi adwokat Paweł Sowisło z Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych PJ Sowisło, reprezentującej "Michałka". - Prokurator rejonowy działał w zakresie posiadanych uprawnień. Nie sposób też mówić o szkodzie poniesionej przez "Wawel" w następstwie wstrzymania sprzedaży czekoladek orzechowych, skoro ta firma swoimi działaniami sama wyrządza szkodę innym przedsiębiorstwom.
BEATA CHOMĄTOWSKA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski