Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taniec i selekcja

Redakcja
Ostatnio nastał boom na taniec. Wszyscy tańczą, najczęściej w telewizji - na lodzie, piasku czy dywanie. Jak grzyby po deszczu otwierają się szkoły, po których każdy zostaje gwiazdą parkietu.

Who IS who krakowskiego clubbingu

Moja kolejna bohaterka "Who is who" również tańczy, bo kocha taniec. Ale nie tylko - uczy też innych, by dzielić się swoim doświadczeniem. A wieczorami można ją spotkać jako selekcjonerkę w klubie "Ministerstwo". Jednym słowem kobieta orkiestra.
Ania Nosek, bo o niej mowa, ma 21 lat, urodziła się i mieszka w Krakowie. Jest studentką trzeciego roku resocjalizacji Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej. Oprócz tego jest na drugim roku kursu instruktorskiego z tańca współczesnego.
- Nie jest łatwo być dobrym selekcjonerem - mówi Ania. - Staram się wszystkich ludzi traktować tak samo. Uprzejmość i uśmiech są na pierwszym miejscu. Ważna jest też szczerość. W Krakowie często można się spotkać z wymijającym tłumaczeniem selekcjonerów "nie wejdziesz, bo ja tak mówię". Uważam, że lepiej powiedzieć wprost, jaki jest powód. Każdy ma takie samo prawo do imprezowania.
Każdy selekcjoner, bez względy na płeć, musi liczyć się z żywiołowymi reakcjami klientów. - Kilka razy zdarzyły mi się nieprzyjemne sytuacje. Jestem bardzo wrażliwą osobą, dlatego na początku trudno było mi się zdystansować do takich spraw. Z czasem udało mi się jednak to osiągnąć. Najczęściej niemiłe są dla mnie kobiety, zdarzyły się także nachalne grupy turystów - opowiada Ania.
Czy można połączyć taniec i selekcję? - Połączenie następuje, gdy kończę selekcję. Biegnę wtedy na dół potańczyć ze znajomymi. Selekcja to tylko dodatek w moim życiu, natomiast taniec jest prawie wszystkim - tłumaczy Ania.
Ania podchodzi z dystansem do obecnej popularności tańca: - Z jednej strony cieszy mnie pojawienie się tego boomu. W końcu ludzie widzą w tym coś pięknego i ciekawego. Niestety, wiele osób, które nie znają się na tańcu, stara się dzięki niemu zarobić. Reklamują się jako najlepsi specjaliści od tańca, a poziom tego wszystkiego bywa żenujący. Uważam, że ludzie, którzy kochają taniec i żyją nim, zawsze pozostaną w podziemiu. Nie będą gwiazdami. Dla nich właśnie należy się największy podziw i szacunek.
SZYMON WRÓBEL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski