MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Areszt był słuszny

Redakcja
Sprawa wróciła do prokuratury, która w maju tego roku przedstawiła krakowskiemu adwokatowi dodatkowe zarzuty. Mecenasa W. oskarżono o 26 przypadków handlu dziećmi w latach 1988 - 1993, nakłanianie do fałszywych zeznań i posługiwanie się sfałszowanym dokumentem.

Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł:

 (INF. WŁ.) Mec. Adam W. został aresztowany przez Prokuraturę Wojewódzką w Krakowie we wrześniu 1994 r. jako podejrzany o to, że od maja 1989 do grudnia 1993 r. pośredniczył w adopcji zagranicznej dziesięciorga polskich dzieci i nakłaniał rodziców do składania fałszywych zeznań. Adwokat został zatrzymany w areszcie tymczasowym. Po niemal 5 miesiącach Sąd Apelacyjny w Krakowie nakazał zwolnić mecenasa uznając, że jego działalność nie może być zakwalifikowana jako handel ludźmi. Nie dopatrzył się też znamion innego przestępstwa.
 W ogłoszonym wyroku Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że wniosek mecenasa W. o uchylenie tymczasowego aresztowania nie został rozpatrzony z poszanowaniem zasady równości stron procesowych. Uznano naruszenie konwencji, ale stwierdzono równocześnie, że procedura odbywała się, gdy obowiązywał stary kodeks postępowania karnego. Dawne przepisy procedury karnej umożliwiały rozpoznawanie pewnych kwestii, w tym aresztu, bez obecności podejrzanego i jego obrońcy. Dopiero od września tego roku - zgodnie z kodeksem postępowania karnego - obowiązuje nowa procedura. Według niej, sąd musi zawiadomić osadzonego o posiedzeniu, na którym będzie rozpatrywane zażalenie na zastosowanie wobec niego aresztu. Sąd ma też obowiązek doprowadzić go na takie posiedzenie. Jeżeli jest to niemożliwe, sąd wyznacza osadzonemu obrońcę z urzędu.
 Mecenas Adam W. zaskarżył również zasadność zastosowanego wobec niego aresztu tymczasowego i żalił się na zbyt długo trwający proces. Te zarzuty sędziowie Trybunału odrzucili twierdząc, że aresztowanie nie naruszało prawa mecenasa do wolności. Uznając legalność aresztu, Trybunał przyznał tym samym, że istniały podstawy do aresztowania adwokata. Co do długotrwałości procedury Trybunał wyraził przekonanie, że jest to spowodowane złożonością sprawy.
 Te rozstrzygnięcie mogą stanowić istotny argument w toczącym się obecnie procesie.

\\\*

 "Dziennik Polski" jako pierwszy pisał o sprawie Adama W., co sprawiło, że zainteresowała się nią prokuratura. Mecenas oskarżył nas o zniesławienie - i przegrał w procesie karnym. Kolejną sprawę wytoczył nam przed sądem cywilnym. Sprawa jest w toku.

(E, PAP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski