MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Alonso ujarzmił byka

BOCH
27. zwycięstwo w karierze jest dla Fernando Alonso pierwszym w tym roku. Hiszpan, którego ferrari dotychczas wyraźnie odstawało od bolidów Red Bulla, na torze Silverstone zdecydowanie, bo o ponad 16 sekund pokonał dominatora tegorocznych zmagań, Sebastiana Vettela. Sprawdziły się prognozy, że ograniczenie stosowania dmuchanych dyfuzorów osłabi "czerwone byki".

Fernando Alonso celebruje swoje zwycięstwo Fot. PAP/EPA/VALDRIN XHEMAJ

FORMUŁA 1. Na torze Silverstone pierwsze zwycięstwo Ferrari w tym roku

- To dla nas wielki impuls do dalszej pracy - stwierdził Alonso po wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii. Pytany o ocenę szans na zdobycie w tym roku mistrzostwa świata, odparł: - W tym momencie nie ma co o tym myśleć, mamy do Sebastiana ogromną stratę. Cieszmy się udanym weekendem.

W sobotnich, deszczowych kwalifikacjach Hiszpan był trzeci, ale jego wynik, gorszy zaledwie o 0,1 s od zwycięzcy "czasówki" - Marka Webbera pokazywał, jak bardzo Ferrari zbliżyło się do Red Bulla. Niedzielny wyścig, który też zaczął się na mokrym torze, tę nową sytuację potwierdził, choć Alonso na czele stawki wcale nie znalazł się dzięki wydarzeniom na torze. Przez połowę liczącego 52 okrążenia wyścigu Hiszpan musiał oglądać tył bolidu Vettela (Niemiec zaraz po starcie wyprzedził Webbera, Alonso też dość szybko poradził sobie z Australijczykiem). Kluczowy moment nastąpił na 28. "kółku", gdy po nowe opony zjechał po alei serwisowej Sebastian, a zaraz za nim Fernando. Alonso opuścił stanowisko serwisowe po 4 sekundach, Vettel spędził na nim ponad 11... - Zmieniliśmy wszystkie koła, z wyjątkiem lewego tylnego. Auto zostało już zdjęte z podnośnika, ale zauważyłem w lusterku, że mechanicy zdali sobie sprawę z tego, co się stało. Bolid wrócił na podnośnik. W efekcie Fernando wyprzedził mnie w alei serwisowej, a gdy wróciłem na tor, przede mną znalazł się też Lewis Hamilton - opowiadał potem lider MŚ.

Hamiltona Vettel bezskutecznie naciskał, w końcu Red Bull zdecydował się na przyspieszenie ostatniej zmiany opon w aucie Niemca. Dało to tyle, że za chwilę znów znalazł się przed Anglikiem, co zresztą w dużej mierze było spowodowane kłopotami tego drugiego. Konsekwencją jego agresywnej jazdy w pierwszej fazie wyścigu (Hamilton startował z 10. miejsca) było duże zużycie paliwa. - Mając do końca około 21 okrążeń dostałem komunikat, że mam oszczędzać paliwo. To dlatego musiałem oddać (trzecią) pozycję Webberowi. Dopiero na ostatnim okrążeniu usłyszałem od zespołu, że znowu mogę cisnąć. Dzięki temu obroniłem się przed Massą - wyjaśnił Anglik, który w walce z Brazylijczykiem kilkaset metrów przed metą zaliczył lekkie zderzenie.

Ochotę na pojedynek na torze - i 2. miejsce - miał w końcówce także Webber. Australijczyk, wyraźnie szybszy do Vettela, dogonił partnera z ekipy i spróbował go zaatakować. Wbrew wyraźnym poleceniom szefów ("cztery lub pięć razy"), by spokojnie jechał na swoim miejscu. - Nie jest mi z tym dobrze - odparł, zapytany, jak się z tym czuje. - Gdyby Fernando przytrafiła się awaria na ostatnim okrążeniu, byłaby to walka o zwycięstwo... Zignorowałem polecenie, chciałem wywalczyć wyższe miejsce. Seb jechał jak potrafi najlepiej, ja robiłem to samo. A do zderzenia między nami było daleko.

Vettel umocnił się na prowadzeniu mistrzostw świata, ma już 80 pkt przewagi nad Webberem i 92 nad Alonso, który awansował na 3. miejsce w klasyfikacji. Półmetek sezonu kierowcy przekroczą 24 lipca na torze Nuerburgring, gdzie odbędzie się wyścig o GP Niemiec.

WYNIKI

Wyścig o GP Wielkiej Brytanii:

1. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari, 3. w kwalifikacjach) 1:28.41,196,

2. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull, 2.) strata 16,511,

3. Mark Webber (Australia/Red Bull, 1.) 16,947,

4. Lewis Hamilton (W. Brytania/McLaren, 10.) 28,986,

5. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari, 4.) 29,010,

6. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes, 9.) 1.00,665,

7. Sergio Perez (Meksyk/Sauber, 12.) 1.05,590,

8. Nick Heidfeld (Niemcy/Lotus Renault, 16.) 1.15,542,

9. Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes, 13.) 1.17,912,

10. Jaime Alguersuari (Hiszpania/Toro Rosso, 18.) 1.19,108...

12. Witalij Pietrow (Rosja/Lotus Renault, 14.) 1.20,681.

Nie ukończył m.in. Jenson Button (W. Brytania/McLaren, 5.).

Klasyfikacje MŚ (po 9 z 19 eliminacji):

kierowcy:

1. Vettel 204 pkt,

2. Webber 124,

3. Alonso 112,

4. Hamilton i Button po 109...

8. Heidfeld 34,

9. Pietrow 31;

konstruktorzy:

1. Red Bull 328 pkt,

2. McLaren 218,

3. Ferrari 164,

4. Mercedes 68,

5. Renault 65.

(BOCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski