Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uroczystości bez gwizdów na wojewodę, który zachęcał do poparcia reform rządu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Kraków. Podczas obchodów Święta Konstytucji 3 maja wojewoda małopolski Józef Pilch mówił o „rządach biało-czerwonej drużyny, budującej sprawiedliwe społeczeństwo”. A między zwolennikami PiS-u oraz KOD-u doszło do słownych utarczek.

Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w katedrze wawelskiej. Przewodniczył jej kard. Stanisław Dziwisz. - Potrzeba nam w życiu politycznym większego spokoju, większego szacunku wobec siebie. To zadanie dla nas wszystkich - podkreślił w homilii metropolita krakowski.

Autor: Piotr Drabik

Następnie ze wzgórza wawelskiego wyruszył tradycyjny korowód z udziałem grup rekonstrukcyjnych, służb mundurowych, polityków i samych krakowian. Pochód traktem królewskim przez Rynek Główny trafił na plac Matejki, gdzie przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyła się główna część obchodów.

W przeciwieństwie do lat poprzednich nie przerywano ich ostentacyjnymi gwizdami, jak wtedy gdy wojewodą był Jerzy Miller. Jego następca sporo miejsca w swoim wystąpieniu poświęcił aktualnej sytuacji politycznej.

- Jesteśmy na drodze odbudowy państwa i zespolenia obozu patriotycznego wokół programu reform. Wierząc w mądrość Polek i Polaków, wprowadzamy dobrą zmianę, a jeśli dobry Bóg da i naród dopomoże - także i konstytucję na miarę nowych czasów - podkreślił Józef Pilch. Wojewoda z ramienia PiS zwrócił się również do młodzieży, którą zachęcił do „uzdrawiania współczesnej Polski”.

W międzyczasie naprzeciw siebie stanęli sympatycy Komitetu Obrony Demokracji oraz partii rządzącej. Z obu stron posypały się niewybredne komentarze, a zwolennicy jednej i drugiej opcji przekrzykiwali się hasłami: „Targowica” i „Konstytucja”. Skończyło się na utarczkach słownych, bo obydwie grupy oddzielili funkcjonariusze policji.

Na trybunie honorowej, przed którą przeszła defilada służb mundurowych, obok wojewody pojawili się m.in. marszałek Małopolski Jacek Krupa, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oraz wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Tradycyjne obchody święta 3 Maja to również okazja do wręczenia państwowych odznaczeń i nowych obywatelstw. - Cieszę się, że od dziś jestem częścią narodu polskiego - nie kryła radości 25-letnia Alina Ozerianska. Studentka dziennikarstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim wychowała się na Ukrainie w obwodzie tarnopolskim, a jej pradziadkowie byli Polakami.

Łącznie akt nadania obywatelstwa podczas wczorajszej uroczystości przyznano dziesięciu osobom, m.in. z Ukrainy, Kuby, Mongolii oraz Serbii. Wśród nich znalazła się również Karolina Racz. - Jestem pół Węgierką, pół Polką. Mimo że urodziłam się tutaj, wcześniej nie było możliwości otrzymania dwóch obywatelstw. A moi rodzice wybrali życie na Węgrzech - wspominała. Karolina mieszka w stolicy Małopolski od trzech lat i poza pracą udziela się również artystycznie. Wraz z zespołem Workaholic często występuje w krakowskich klubach jazzowych.

Wczoraj wieczorem krakowianie spotkali się również na jubileuszowej, 60. edycji Lekcji Śpiewania. Patriotyczne koncerty z okazji świąt narodowych i ważnych rocznic od lat są prowadzone przez Kazimierza Madeja z kabaretu Loch Camelot i Waldemara Domańskiego z Biblioteki Polskiej Piosenki. Pieśni z okresu uchwalenia Konstytucji 3 maja (koniec XVIII wieku) zawarto w 4 tys. egzemplarzy bezpłatnych śpiewników, ufundowanych przez krakowski magistrat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski