Obama i Kerry przyjadą do Warszawy

„Amerykański sekretarz stanu John Kerry składa Polakom życzenia z okazji Święta 3 Maja i potwierdza, że prezydent Barack Obama i on będą na lipcowym szczycie NATO w Warszawie”. To pierwsza oficjalna tego typu deklaracja, która pojawiła się na stronie Departamentu Stanu USA.

W wydanym oświadczeniu Kerry podkreśla, że więź między narodem polskim i amerykańskim sięga czasów walki o niepodległość USA. Polska i Stany Zjednoczone są pierwszymi państwami na świecie, które przyjęły konstytucję. Polska zrobiła to jako pierwsza w Europie.

„Najlepsze życzenia dla Polaków w Dniu Konstytucji. Prezydent i ja zamierzamy dołączyć do was w lipcu w czasie szczytu NATO w Warszawie, który będzie wizytówką nieustającej siły i determinacji naszego Sojuszu w czasie znaczących napięć”- głosi sygnowane przez Kerry’ego oświadczenie.

To jednoznaczna deklaracja o obecności Baracka Obamy w Polsce, która ucina spekulacje co do wizyty prezydenta USA na szczycie NATO. Niektóre zachodnie media, głównie amerykańskie, sugerowały od pewnego czasu, że z powodu kryzysu konstytucyjnego w naszym kraju amerykański prezydent w geście protestu nie powinien przyjeżdżać do Warszawy.

Okazane w ten sposób niezadowolenie z instrumentalnego traktowania wspólnych wartości, takich jak demokracja i praworządność, miałoby być wyraźnym sygnałem dla polskiego rządu, że jego główny sojusznik oczekuje bardziej pojednawczej postawy wobec opozycji.

W wydanym oświadczeniu Kerry, którego przodkowie pochodzą z opolskiego Głogówka, podkreślił również coraz ściślejszą współpracę militarną pomiędzy polskimi i amerykańskimi żołnierzami. „Nasi żołnierze służą ramię w ramię, gotowi stawiać opór wszystkim zagrożeniom dla bezpieczeństwa i dobrobytu naszych obywateli” - napisał Kerry.

Szczyt NATO odbędzie się w Warszawie 8 i 9 lipca.