Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w małopolskiej policji z powodu milicji. Ważne stanowiska traci 35 funkcjonariuszy

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Insp. Rafał Leśniak zostanie komendantem policji w Krakowie
Insp. Rafał Leśniak zostanie komendantem policji w Krakowie fot. policja
Zmiany kadrowe. Dziś ze służbą pożegna się insp. Janusz Barcik, komendant miejski policji w Krakowie. Jego miejsce zajmie dotychczasowy szef komendy powiatowej w Nowym Targu insp. Rafał Leśniak.

Przez małopolski garnizon policji przetacza się kolejna fala zmian personalnych. Ze stanowisk szefów komend powiatowych i naczelników wydziałów odchodzą przede wszystkim funkcjonariusze, którzy służbę zaczynali jeszcze w Milicji Obywatelskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowy komendant miejski policji w Krakowie

- Powody są różne - odpowiada nadkom. Katarzyna Cisło z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie pytana o przyczyny tak dużej skali zmian personalnych. Dodaje jedynie, że komendant wojewódzki jako przełożony wszystkich policjantów w garnizonie małopolskim „posiada uprawienia do kształtowania polityki kadrowej i dokonywania zmian w obsadzie kierownictwa komend”.

A tych jest sporo. Od 1 listopada na stanowiskach komendantów w powiatach lub ich zastępców dokonano pięciu zmian, m.in. w Chrzanowie i Olkuszu. Według naszych informacji dziś ze służbą pożegna się też insp. Janusz Barcik, komendant miejski policji w Krakowie. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej dotychczasowy szef komendy powiatowej w Nowym Targu, wcześniej przez wiele lat pracujący w sądeckiej policji insp. Rafał Leśniak. W tym tygodniu dotychczasowego szefa policji na powiat krakowski, insp. Dariusza Pocięgla, zastąpił mł. insp. Krzysztof Król.

Większość zmian personalnych to efekt zapowiedzi ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka, według którego na czele policji nie powinni stać ludzie, którzy służbę zaczynali jeszcze w Milicji Obywatelskiej. Dotyczy to m.in. odwołanych komendantów w Krakowie i powiecie krakowskim.

- W Małopolsce na różnego rodzaju stanowiskach, w kierownictwie komend lub wydziałów w tych komendach, jeszcze niedawno było 35 osób, które mają za sobą pracę w milicji przed 1989 rokiem - mówi nam były już funkcjonariusz, który w listopadzie przeszedł na emeryturę (też z powodu służby przed zmianami ustrojowymi). Jak dodaje, wielu odwoływanych ze stanowisk policjantów wybiera emeryturę, nieliczni pozostają w dyspozycji komendanta wojewódzkiego, co oznacza, że na-dal będą pracować w policji, ale już nie na stanowiskach kierowniczych.

Epizod milicyjny w życiorysie to jednak nie jedyny powód zmian kadrowych w małopolskiej policji. Szefem autostradowego komisariatu w Krakowie nie kieruje już nadkom. Krzysztof Lis. Kierowcy chwalili go za przyjazny stosunek do użytkowników autostrady, który przejawiał się głównie radami dawanymi na internetowym profilu, a nie karaniem mandatami. Lis ostrzegał też regularnie kierowców przed utrudnieniami z powodu wypadków.

Komenda Wojewódzka nie podaje żadnych powodów odwołania Krzysztof Lisa, poza prawem komendanta do kształtowania polityki kadrowej. - U nas liczą się przede wszystkim statystyki, nie masz odpowiednich słupków (w domyśle ukaranych i mandatów), nie ma cię w policji - twierdzi jeden z krakowskich funkcjonariuszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski