Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Sułkowie koło Wieliczki powstał chodnik, na który mieszkańcy nie mogą się wdrapać...

Anna Agaciak
Anna Agaciak
Przy pierwszej posesji chodnik powstał niemal w połowie ogrodzenia
Przy pierwszej posesji chodnik powstał niemal w połowie ogrodzenia Fot. mariusz bieniek/6BPD
Kontrowersje. Starostwo Powiatowe w Wieliczce zapewnia, że inaczej inwestycji nie można było przeprowadzić. Mieszkańcy są zdumieni i oburzeni, że nikt ich nie uprzedził, jakie czekają ich kłopoty.

Kiedy w połowie lipca w Sułkowie pojawili się drogowcy, mieszkańcy nie kryli radości. Po latach oczekiwań mieli wreszcie doczekać się wygodnego chodnika, odwodnień i wyremontowanej drogi. Radość była jednak krótka, gdy zobaczyli jak ma wyglądać inwestycja.

Przecierali oczy ze zdumienia, gdy okazało się, że chodnik został wybudowany w niektórych miejscach... 70 centymetrów wyżej niż ich wejścia na posesje. Przy innych domach także są kłopoty z wejściem przez furtki i z wjazdami.

Mieszkańcy usiłowali zatrzymać inwestycję. Skłonić wykonawcę do sfrezowania drogi, w ten sposób mógł zostać obniżony poziom pasa drogowego.

Nic nie wskórali. Mają wielki żal do urzędników powiatowych, że nie uprzedzili ich, jakie kłopoty mogą z tego wyniknąć. Również dlatego zaprosili dziennikarzy z naszej redakcji, aby pokazać rezultaty chybionej inwestycji.

Bogdan Pasek, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Wieliczce twierdzi, że po naszej wizycie w Sułkowie urzędnicy spotkali się z mieszkańcami.

- Sprawa jest skomplikowana - mówi rzecznik. Tłumaczy, że jest ogólna zasada, iż to wjazdy do posesji są dostosowywane do budowanej drogi, a nie na odwrót.

Jego zdaniem, droga w Sułkowie była wcześniej źle ukształtowana. Miała spadek jednostronny, co powodowało zalewanie posesji. Teraz spadek będzie w dwóch kierunkach. Woda będzie spływać do zamontowanych tu kratek.

Bogdan Pasek podkreśla, że inwestycja ta nie wymagała przeprowadzenia konsultacji społecznych. Jest to bowiem droga powiatowa, z dużym natężeniem ruchu. Była w stanie wymagającym remontu, o co mieszkańcy zabiegali od dawna.

-__ Chcemy, aby była to droga o określonym standardzie. Inwestycja jest jeszcze niedokończona, dlatego w tej chwili nie można mówić o jej ostatecznym efekcie. Do posesji będą wykonane zjazdy na koszt powiatu oraz schodki - zapewnia rzecznik.

Jak dodaje, sprawę komplikuje to, że ogrodzenia posesji mieszkańców zostały wykonane w pasie drogowym. One są na działkach powiatu, miejscami trzy metry od granicy posesji. To przyczyna kłopotów mieszkańców.

-__ Urzędnicy ze starostwa nie liczą się z ludźmi. Powinni wcześniej z nami wszystko ustalić - mówią jednym głosem mieszkańcy Sułkowa.

- Bo to przecież dla ludzi buduje drogę!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski