Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Akademicka wkracza na uczelnie

Piotr Subik
Piotr Subik
Na listopad MON zapowiada rozpoczęcie zajęć w ramach pilotażowego programu Legia Akademicka, który na początek obejmie pół setki uczelni w całej Polsce.

To powrót po latach do szkolenia wojskowego studentów, tym razem jednak nieobowiązkowego. Celem programu jest rozpowszechnienie wiedzy i umiejętności dotyczącej obronności wśród studentów. Wszystko odbywać się będzie pod hasłem „Patriotyzm, przygoda, pasja”.

– Legia Akademicka wpisuje się w wysiłek odbudowy Wojska Polskiego – mówił kilka dni temu na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie minister obrony Antoni Macierewicz.

Na oficjalnej liście uczestników programu opublikowanej przez MON znajduje się jak na razie siedem uczelni z Małopolski. Z Krakowa to: Uniwersytet Rolniczy, Uniwersytet Pedagogiczny, Akademia Górniczo-Hutnicza i Akademia Wychowania Fizycznego.Do tego dochodzą trzy Państwowe Wyższe Szkoły Zawodowe – w Nowym Sączu, Tarnowie i Nowym Targu. Tyle że – mimo ogłoszenia rychłego startu programu przez MON – nie wszędzie tam ostatecznie zdecydowano, czy studenci będą mogli przechodzić szkolenie wojskowe w ramach zajęć na uczelni.

Na przykład na AGH decyzję o zaangażowaniu się w Legię Akademicką senat uczelni podjął 27 września, ale jest to decyzja wstępna. – Zdania dotyczące uczestnictwa w tym przedsięwzięciu są bardzo podzielone, dlatego będzie to szeroko dyskutowane ze środowiskiem uczelni – mówi rzeczniczka prasowa AGH Anna Żmuda-Muszyńska. Nie ma szans na rozpoczęcie zajęć wojskowych w listopadzie, bo nie toczy się na nie żadna rekrutacja.

Rekrutacji nie ma także na Uniwersytecie Pedagogicznym, gdzie takim rodzajem doskonalenia umiejętności zainteresowani byliby szczególnie studenci kierunków: bezpieczeństwo wewnętrzne i bezpieczeństwo narodowe. – Wysłaliśmy do MON deklarację, że chcemy przystąpić do programu, ale odpowiedzi wciąż nie ma. Czekamy – mówi Dorota Rojek-Koryzna, kierownik biura ds. mediów Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Za to pierwszy student wpisał się już na zajęcia Legii Akademickiej w Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Targu. Tam rektorem jest ks. prałat pułkownik Stanisław Gulak, były dziekan Wojsk Specjalnych, kapelan wojskowy od 2000 r. Z kolei koordynatorem nowego programu MON w PPWSZ został Janusz Kurzyna, emerytowany pułkownik, w przeszłości m.in. szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Krakowie. – Nie sądzę, aby w tym przypadku nasze związki z mundurem miały jakieś znaczenie. Nasi studenci pochodzą z Podhala, gdzie dzieci wychowuje się w duchu patriotycznym, a mundur ma dla wszystkich duże znaczenie – tłumaczy Janusz Kurzyna.

Po odbyciu 30 godzin szkolenia teoretycznego na uczelni i 21 dni szkolenia poligonowego (w wakacje) student zdobędzie stopień szeregowego rezerwy. Aby zostać podoficerem rezerwy, na zajęcia teoretyczne trzeba będzie poświęcić 60 godzin, a sześć tygodni spędzić na poligonie. MONzakłada, że w tym roku akademickim uda się przeszkolić ok. 10 tys. studentów. Szkolenia na oficerów mają ruszyć za rok.

Nazwa Legia Akademicka nawiązuje do ochotniczej formacji wojskowej, która w chwili odzyskania niepodległości przez Polskę, 11 listopada 1918 r., powstała w Warszawie.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 23

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski