W 2015 roku Kings zdobyli mistrzostwo I ligi (nie wystąpili jednak później w barażu o awans do Topligi), a w poprzednim sezonie zagrali dużo poniżej oczekiwań, odnosząc tylko 3 zwycięstwa w 8 meczach. Zajęli przedostatnie miejsce w grupie i nie awansowali do fazy play-off. Teraz znów chcą się liczyć w walce o najwyższe cele.
Już w pierwszym meczu trzeba będzie pokazać moc, bo Miners mogą być jednym z głównych konkurentów. Drużyna z Katowic w 1. kolejce (Kings pauzowali) wysoko pokonała, 25:2, Gliwice Lions (w innym spotkaniu tej grupy Warsaw Dukes rozgromili Wilki Łódzki 42:6).
- Szanujemy Rebels. To stabilna i mocna załoga. Na pewno stawią zaciekły opór, a walka będzie trwała do ostatniego gwizdka. Jednak dla nas cel jest jeden: zwycięstwo - zapewnia Łukasz Niedzielski, koordynator defensywy Kings (cyt. za plfa.pl).
W rundzie zasadniczej Kings rozegrają 8 meczów. U siebie zmierzą się później z Wilkami (9 kwietnia), Dukes (13 maja) i na zakończenie sezonu regularnego - z Lions (28 maja). Po dwie najlepsze ekipy z grup południowej i północnej awansują do półfinału play-off.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?