Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków staje się centrum przemysłu wysokich technologii

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Globalne Centrum Usług Wspólnych ABB
Globalne Centrum Usług Wspólnych ABB fot. Andrzej Banaś
Międzynarodowe firmy coraz częściej przenoszą do Krakowa centra badawczo-rozwojowe, w których opracowywane są rozwiązania wykorzystywane potem na całym świecie. Powoli znikają działy wykonujące proste usługi księgowe. Te prace przejęły komputery.

Międzynarodowe korporacje nie traktują już naszego miasta jak miejsca gdzie otwierane są głównie oddziały, w których wykonuje się proste czynności, polegające np. na wpisywaniu danych do Excela. Teraz firmy przenoszą pod Wawel centra badawczo-rozwojowe zatrudniające znakomicie wykształconych inżynierów, finansistów i informatyków.

- W Krakowie coraz więcej jest firm z branży nowoczesnych usług biznesowych. To dziedzina gospodarki, która rozwinęła się dzięki współpracy szkół wyższych, przede wszystkim takich jak AGH i UJ z przedsiębiorstwami - podkreśla Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa ds. rozwoju.

Potwierdzeniem tego trendu jest oficjalnie otwarta w piątek nowa siedziba Shell Business Operations na Ruczaju. - To właśnie stąd - z Krakowa - nasi pracownicy zarządzają projektami Shella na całym świecie - mówiła Agnieszka Pocztowska, dyrektor Shell Business Operations. Zatrudnienie mogą tu znaleźć specjaliści z dziedziny finansów, księgowości, ale także zaopatrzenia i logistyki.

Na ulokowanie w Krakowie prestiżowego oddziału zdecydowała się także firma ABB. Wiosną otworzyła Globalne Centrum Usług Wspólnych, w którym pracują osoby, zajmujące się finansami, IT, HR i zarządzaniem łańcuchem dostaw.

Andrew Hallam ze stowarzyszenia Aspire, zrzeszającego międzynarodowe firmy działające w Krakowie uważa, że może to być początek boomu inwestycyjnego dla firm oferujących pracę wysokiej klasy specjalistom. - W tym tygodniu współpracowaliśmy z dwiema firmami, które do Krakowa przenoszą swoje centra zaawansowanego biznesu . Co tydzień zgłaszają się kolejne - twierdzi Hallam.

W przyszłym roku w stolicy Małopolski ma powstać prawie 5 tys. miejsc pracy dla informatyków i tyle samo w usługach biznesowych, takich jak finanse i logistyka. W tym roku na pracę w tym sektorze może liczyć ok. 10 tys. specjalistów. Oznacza to, że każdego dnia znajduje w nim zatrudnienie 28 osób. Przy takim tempie w roku 2020 w krakowskich centrach biznesowych będzie pracować ponad 100 tys. ludzi.

Kraków przyciąga zagraniczne firmy m.in. tym, że za niższą pensję niż w Wielkiej Brytanii czy Francji można znaleźć tu świetnie wykształconą kadrę. Swoją rolę ma także położenie miasta na styku najważniejszych szlaków tranzytowych Polski i Europy.

Wzrastające znaczenie stolicy Małopolski w biznesie potwierdza opublikowany kilka dni temu raport firmy Tholons. Kraków znalazł się na 8. pozycji na światowej liście miejsc najbardziej atrakcyjnych dla zakładania centrów biznesu. W Europie wyprzedza nas tylko Dublin. Za nami są m.in. Praga (17. miejsce), Warszawa (23.), Budapeszt (25.) i Brno (48.).

Dla międzynarodowych korporacji Kraków przestaje być miejscem na zakładanie tylko firm outsourcingowych, w których pracownicy wykonują proste prace, niewymagające nawet wyższego wykształcenia . Coraz częściej firmy otwierają tutaj swoje centra rozwojowe i działy zatrudniające najlepiej wykształconych inżynierów, finansistów i informatyków. - Krakowskie firmy odchodzą od outsourcingu. Te usługi są przesyłane do firm w innej lokalizacji, albo są automatyzowane - mówi Andrew Hallam ze stowarzyszenia Aspire, zrzeszającego krakowskie firmy IT i usług biznesowych.

Potwierdzeniem tego trendu jest oficjalnie otwarta w piątek nowa siedziba Shell Business Operations, gdzie pracownicy podejmują najważniejsze decyzje dotyczące biznesu firmy na całym świecie. Według Jadwigi Emilewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, która była na uroczystości otwarcia, takie firmy są dowodem na to, że Polska stała się krajem dla firm z dziedziny wysoko zaawansowanych technologii.

- Shell Business Operations to przykład przedsięwzięcia, które przy zaangażowaniu zagranicznego kapitału, przyczyni się do zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki i wzmocnienia lokalnego rynku pracy. Świadczy to również o tym, że nasz kraj jest bardzo dobrym miejscem do inwestowania, łączącym obecność wysoko wykwalifikowanych pracowników, z dostępem do nowoczesnej infrastruktury - mówiła Jadwiga Emilewicz.

Zatrudnienie w Shell Business Operations mogą znaleźć specjaliści z dziedziny finansów, księgowości, ale także zaopatrzenia i logistyki, komunikacji wewnętrznej, spraw personalnych, prawa czy zarządzania projektami. - To właśnie stąd - z Krakowa - nasi pracownicy zarządzają wybranymi globalnymi projektami Shell na całym świecie - mówi Agnieszka Pocztowska, dyrektor Shell Business Operation.

Inna prestiżowa inwestycja, która na wiosnę została uruchomiona w Krakowie to Globalne Centrum Usług Wspólnych. To jedna z sześciu tego typu placówek na świecie. Pracę tam znajdą 2 tys. osób, zajmujących się finansami, IT, HR i zarządzaniem łańcuchem dostaw.

Swój oddział w Krakowie rozwija także firma Capgemini, która w Polsce zatrudnia ponad 7 tys. specjalistów. Jeszcze w tym roku planowane jest zatrudnienie kolejnych 700 osób, głównie w Krakowie. Poszukiwani są m.in. specjaliści ds. wsparcia IT, inżynierowie oraz administratorzy sieci, a także administratorzy baz danych. Capgemini szuka również ekonomistów, księgowych, finansistów. Warunkiem zatrudnienia jest to, aby znali język obcy, najczęściej francuski lub niemiecki. Zwiększa się także liczba stanowisk dla osób znających język niderlandzki, flamandzki, hiszpański, włoski, węgierski, szwedzki, duński i norweski. W przypadku tych języków, żeby aplikować, wystarczy ich znajomość na poziomie B2 czyli średniozaawansowanym. - Nadal mamy też zapotrzebowanie na osoby posługujące się angielskim - w tym jednak przypadku oczekujemy poziomu, co najmniej C1, czyli zaawansowanego - informuje Ewa Gołębiewska Krzyżan, dyrektor HR w Capgemini Polska.

W ciągu ostatnich sześciu lat zatrudnienie w centrach biznesu w Krakowie wzrosło 4-krotnie i dziś wynosi ok. 60 tys. Z każdym rokiem rośnie nie tylko liczba inwestorów, ale także poziom zaawansowania usług. - Kiedy zaczęły u nas działać pierwsze firmy outsourcingowe wszyscy nas przestrzegali, że to taka dziedzina gospodarki, którą najłatwiej zwinąć i przeprowadzić w inne miejsce. Baliśmy się tego, ale na szczęście okazało się, że poziom wykształcenia naszych absolwentów jest tak wysoki, że szybko przestali wykonywać proste czynności outsourcingowe, a przeszli do bardziej skomplikowanych - mówi Elżbieta Koterba, wiceprezydent Krakowa ds. rozwoju. W Krakowie ma swoją siedzibę ok. 80 firm oferujących usługi dla biznesu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków staje się centrum przemysłu wysokich technologii - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski