Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Kosmos” Żuławskiego

Urszula Wolak
Urszula Wolak
Kino. Na pierwszy krakowski pokaz ostatniego filmu Andrzeja Żuławskiego pt. „Kosmos” bilety sprzedały się z prędkością światła. Podczas trwającego właśnie festiwalu Netia Off Camera zobaczymy go jednak raz jeszcze. We wtorek o godz. 19 w kinie Kijów.Centrum. Nie przegapcie!

Jerzy Jarzębski pisał o „Kosmosie” Witolda Gombrowicza, który zaadaptował Andrzej Żuławski, że jest bez wątpienia najbardziej mrocznym i wieloznacznym spośród utworów pisarza. To dzieło schyłku życia artysty. Okazało się także twórczym epitafium Żuławskiego, który odszedł w lutym tego roku, nie doczekawszy polskiej premiery swojego filmu.

Jakie wątki kluczowe w powieści połączyły go z Gombrowiczem? Czy bunt przeciw rodzinie, tradycyjnym kodeksom postępowania, a może cały zespół sądów na temat rzeczywistości?

Historia jest bardzo prosta. Oto główny bohater, Witold, udaje się do Zakopanego w celach wypoczynkowych. Leniwa sjesta szybko przeradza się w pełną wyzwań wyprawę, w czasie którejWitold poznaje swoją mroczną naturę. Kusząca dla filmowca u schyłku życia mogła również okazać się egzystencjalna próba poszukiwania jego sensu, do której prowokuje Gombrowiczowy „Kosmos”. Miłośnicy twórczości tego pisarza wiedzą jednak, że jego odkrycie jest niemożliwe. Jak podpowiada Gombrowicz, metafizyka świata pozostaje poza naszym zasięgiem.

Jedno jest pewne - filmowy „Kosmos” intryguje, tak jak jego literacki pierwowzór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski