Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Harfy Papuszy” znów zabrzmią po 23 latach

Wacław Krupiński
Jan Kanty Pawluśkiewicz: - „Harfy” to najlepszy mój koncert
Jan Kanty Pawluśkiewicz: - „Harfy” to najlepszy mój koncert fot. Mariusz Kapała
Muzyka. Obecny rok będzie dla Jana Kantego Pawluśkiewicza nie tylko rokiem bardzo poważnych urodzin, ale i kilku znaczących wydarzeń muzycznych. W tym trzykrotne wykonanie jego poematu symfonicznego „Harfy Papuszy”, wystawionego na krakowskich Błoniach przed 23 laty.

Teraz „Harfy” usłyszą melomani Gorzowa, Katowic i Bydgoszczy.

Jak powiedział nam kompozytor, „Harfy Papuszy” zabrzmią w wersji pierwotnej - nawet z udziałem dwójki tych samych krakowskich solistów - sopranistki Elżbiety Towarnickiej i barytona Andrzeja Bieguna.

- Z wielu moich dużych form to zdecydowanie najlepszy mój koncert - tak pod względem formalnym, instrumentacji, jak i dramaturgicznym. Dlatego niczego w __nim nie zmieniam - ocenia w 24 lata po napisaniu „Harf” Jan Kanty Pawluśkiewicz.

Istotną zmianą będzie natomiast symultaniczne wyświetlanie wierszy Papuszy w tłumaczeniu Jerzego Ficowskiego, co pozwoli słuchaczom lepiej wniknąć w sens poezji Bronisławy Wajs - Papuszy.

Koncerty zaplanowano w Gorzowie - w maju, w czasie finału Festiwalu Muzyki Współczesnej, w Bydgoszczy - w październiku, w Międzynarodowym Dniu Muzyki oraz - 14 czerwca o godz. 19.30 - w katowickiej siedzibie NOSPR-u, gdzie zagra ta właśnie orkiestra, a śpiewać będzie Chór Filharmonii Krakowskiej. Poza wspomnianymi już śpiewakami, solistami będą Magdalena Idzik - mezzosopran i Iwona Socha - sopranistka Opery Krakowskiej. Wszystkie trzy koncerty poprowadzi Ewa Strusińska, która w latach 2013-2016 pełniła funkcję pierwszego dyrygenta i kierownika muzycznego Filharmonii Szczecińskiej im. Mieczysława Karłowicza. To w niej w maju roku minionego „Harfy Papuszy” powróciły po wielu latach.

Premiera, przypomnijmy, odbyła się z wielkim rozmachem na Błoniach w Krakowie, 24 czerwca 1994 r. Przed 10-tysięczną widownią, w scenografii Władysława Hasiora, w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego śpiewali wtedy słynna śpiewaczka amerykańska Gwendolyn Bradley, Elżbieta Towarnicka, Bożena Zawiślak-Dolny oraz Andrzej Biegun.

Kompletne nagranie „Harf Papuszy” ukazało się w roku 2013 na płycie Polskiego Radia w ramach antologii Jana Kantego Pawluśkiewicza.

Po latach kompozytor powrócił do tych klimatów tworząc muzykę do filmu Joanny i Krzysztofa Krauze „Papusza”. Dostał za nią nagrodę na 38. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych oraz Orła, nagrodę Polskiej Akademii Filmowej. W tych dniach natomiast plyta z tą muzyką osiągnęła status złotej.

Tak więc w maju warto udać się do Katowic, do nowej siedziby NOSPR-u (bilety na „Harfy” już w sprzedaży), zwłaszcza że to obiekt imponujący pod względem architektonicznym i akustycznym. Za to 7 października, w miesiącu urodzin kompozytora, w Centrum Kongresowym ICE usłyszymy jego „Pieśni z Doliny Jozafata”; będzie to trzecia wersja dzieła, którego premiera odbyła się w czerwcu 2002 r. w kościele św. Anny w Zabrzu.

Dodajmy, że inne dzieło tego twórcy - słynne „Nieszpory ludźmierskie”, których premiera odbyła się 25 lat temu, zostanie 30 kwietnia wykonane w Grodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski