Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Noego

Włodzimierz Jurasz
NEP lubić się da,/ Chyba pan nie przeczy?/ Tak - odparłem ja -/ Kiedy jest do rzeczy”. Ów wierszyk Włodzimierza Majakowskiego, przywołany w powieści Wasilija Aksionowa „Pokolenie zimy”, to znakomite wprowadzenie do tej książki, pierwszej części „Moskiewskiej sagi”, wznowionej po 18 latach przez wydawnictwo Prószyński i S-ka. Wznowionej słusznie - o czym świadczą ceny poprzedniej edycji (Amber 1999) na portalu Allegro.

Wasilij Aksionow, zmarły w roku 2009, to jeden z najbardziej znanych sowieckich dysydentów. Początkowo fetowany, potem związany z samizdatem, w roku 1980 podczas pobytu w USA został pozbawiony sowieckiego obywatelstwa. Odzyskał je dopiero w roku 1990.

Zawartość ukończonej w roku 1992 „Moskiewskiej sagi” najlepiej oddaje nawiązujące do „Buddenbrooków” Manna określenie „Dzieje upadku rodziny”. „Pokolenie zimy” zaczyna się w okresie NEP-u, Nowej Polityki Ekonomicznej, która w latach 1921-1929 miała pomóc w odbudowie zniszczonej rewolucją i komunizmem wojennym Rosji Sowieckiej. To okres poluzowania reguł gospodarczych (dopuszczono w pewnym zakresie prywatną inicjatywę), pewnej swobody w kulturze (rozkwit awangardowych kierunków w teatrze, malarstwie i literaturze), wreszcie ostatni etap działania opozycji, zwanej „trockistowską” - zakończony upadkiem Lwa Trockiego (wydalonego w roku 1929) i przejścia w kolejny etap „budownictwa socjalistycznego”, kolektywizację rolnictwa, zakończoną „wielkim głodem” (gwoli ścisłości: pokonanie Stalina przez Trockiego wcale nie przyniosłoby ludziom poprawy losu). Na takie tło rzucone zostają dzieje rodziny Gradowów - wybitego lekarza, wysokiego oficera, bolszewickiego aktywisty, awangardowej poetki itd. Doskonale prosperujący, posiadający kontakty w najwyższych sferach, doznają jednak wszystkich prześladowań, jakie stały się udziałem obywateli stalinowskiego imperium; począwszy od zamordowania w roku 1925 Michaiła Frunzego, jednego z legendarnych dowódców Armii Czerwonej - sprawę opisał m.in. Borys Pilniak w opowiadaniu „Opowieść niezgaszonego księżyca” (miesięcznik „Nowyj Mir” 1927), przywoływanym w tej powieści.

„Pokolenie zimy” to oczywiście nie pierwszy w literaturze rosyjskiej wstrząsający, znakomity literacko, opis stalinowskich represji. Niektóre ukazywały się nawet w czasach sowieckich oficjalnie („Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza” Sołżenicyna, 1962, „Nowyj Mir”). Co w tej powieści najciekawsze, to opis przywołanego na wstępie budzącego nadzieje na przyszłość NEP-u oraz - ulokowanie części akcji w Gruzji, przez trzy lata po rewolucji, do roku 1921, wolnym państwie rządzonym przez mieńszewików, a później najdłużej zachowującej swobody republice ZSRR. Nazywanej w „Pokoleniu zimy” Arką Noego…

Jednak, jak stwierdza znane tam porzekadło: wszystko ma swój koniec. Nawet gruzińska uczta…

***

Wasilij Aksionow „Pokolenie zimy”, przekład Maria Putrament, Prószyński i S-ka 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski