Wieliczka. Ronda na razie bez dotacji. Inwestycję trzeba zawiesić

W porównaniu do ubiegłych lat, kiedy dofinansowanie z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych otrzymywały niemal wszystkie projekty składane przez samorządy z powiatu wielickiego, tym razem jest zdecydowanie gorzej. Na razie pewna jest tylko jedna „schetynówka” - dla powiatu na przebudowę drogi Bieżanów - Grabie.

Wieliczka, która starała się o 3 mln zł dofinansowania na wartą w sumie co najmniej 6 mln zł budowę dwóch miejskich rond: na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Kościuszki oraz drogi krajowej 94 (na wjeździe do miasta), a także na zbiegu ulic Krakowskiej, Dembowskiego i Narutowicza, jest w czołówce listy rezerwowej. Tu szansa na otrzymanie dotacji ze Skarbu Państwa jest nadal ogromna, bo tak jak było to w poprzednich latach, powinny pojawić się oszczędności przetargowe, dzięki którym dofinansowane zostaną kolejne projekty.

Natomiast gmina Biskupice raczej nie może liczyć na taki scenariusz. Jej wniosek o 1,2 mln zł na modernizację 3 km drogi Biskupice (ul. Partyzantów) - Szczygłów - Zabłocie, umieszczono na dość odległym miejscu listy rezerwowej.

Zdaniem burmistrza Wieliczki - „nie ma dramatu”. - Trzy miliony złotych, które zarezerwowaliśmy w budżecie na przyszły rok na budowę rond, przeznaczymy na razie na dodatkowe remonty około 40 dróg w całej gminie (chodzi o odnowę krótkich odcinków, do 100 metrów; upominali się o to sołtysi i radni, dlatego fundusze na te prace mają zostać wprowadzone do wielickiego budżetu na 2018 rok w drodze autopoprawki - red.). Natomiast z inwestycją na wjeździe do Wieliczki poczekamy do marca - kwietnia, kiedy powinno być już wiadomo, czy otrzymamy „schetynówkę” - powiedział nam Artur Kozioł.

Dodał, że jeśli okaże się, że dofinansowania na ronda jednak nie będzie, miasto przygotuje projekt zastępczy. - Postaramy się wtedy wykonać w przyszłym roku na ulicy Krakowskiej chociaż nową nawierzchnię. Bez dotacji budowa rond nie ruszy, bo po prostu nas na to nie stać - twierdzi burmistrz Wieliczki.

Powiat, który otrzymał „schetynówkę” z odwołania (na wstępnej liście rankingowej powiatowy wniosek był na końcu listy, teraz - po doliczeniu czterech punktów m.in. za ulokowanie przy planowanej do remontu trasie obiektów użyteczności publicznej - awansował na trzecią pozycję ), układa już harmonogram inwestycji. - Przetarg ogłosimy w styczniu, a prace zostaną wykonane w okresie marzec - koniec sierpnia 2018 roku - zapowiada wielicki wicestarosta Łukasz Sadkiewicz.

Administrowana przez powiat wielicki droga Bieżanów - Grabie zostanie zmodernizowana na ok. 2 km. Powstaną tam chodniki oraz zatoki autobusowe. Jezdnia zyska nową podbudowę i nawierzchnię oraz zostanie poszerzona na całej długości do 6 metrów. Całkowity koszt tej inwestycji jest szacowany na ponad 5,4 mln zł. Połowę tej kwoty pokryje rządowa dotacja (2,7 mln zł).

Powiat wielicki starał się od dwie „schetynówki 2018”, także o 1,6 mln zł na przebudowę drogi ok. 1000 m drogi w Grabówkach - od ulicy Drużbackiej do pętli autobusowej. Ten projekt jest jednak na końcu listy rankingowej (na 21 miejscu).

Z informacji, które uzyskaliśmy w wielickim starostwie wynika jednak, że mimo braku dofinansowania, inwestycja ta rozpocznie się w najbliższych miesiącach. To efekt tego, że gotowość współfinansowaniu remontu ul. Drużbackiej wyraził Kraków, co oznacza że powiat wielicki nie będzie musiał wyłożyć całej potrzebnej na te prace kwoty (3,2 mln zł) z własnego budżetu.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 1. Dlaczego wychodzimy na pole?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto