Prokuratura domagała się dla oskarżonych po 10 lat więzienia. Sąd uznał jednak, że organizowana przez kilka miesięcy akcja przemytu marihuany była jednorazowa, a to oznacza, iż oskarżeni nie działali jako zorganizowana grupa przestępcza. Kary zostały zatem obniżone.
Czterech Polaków i Grek przemycali narkotyki z Hiszpanii do Polski. Udało im się dotrzeć z towarem do celu. W Krakowie na trzech z nich czekali już antyterroryści. Pakunki z marihuaną były ukryte w palecie przewożonej autem dostawczym. W tym samym czasie dwóch innych mężczyzn zamieszanych w przemyt zatrzymano w Limanowej.
Łukasz S., który miał zorganizować cały transport spędzi za kratkami trzy lata i sześć miesięcy. Kierowca, który z Hiszpanii do Polski przewiózł towar ukryty w ładunku z meblami to Vasileios B. Sąd skazał go na 3 lata i 6 miesięcy więzienia. Za kratki pójdą także Mariusz R., usłyszał wyrok czterech lat pozbawienia wolności. Dominik K., który został skazany na pięć lat więzienia, a Marcin W. na jeden rok pozbawienia wolności.
Początkowo żaden z pięciu zatrzymanych nie przyznawał się do winy. Wszyscy trafili do aresztu, ale tylko Grekowi rozwiązało to język. Twierdził, że nie miał pojęcia, co przewozi. Potem nie krył, że jednak podejrzewał, iż ma w aucie nielegalny ładunek i że to może być marihuana. Dowodami przeciwko całej szajce były nagrania z policyjnego podsłuchu. Nie pomogła zagłuszarka, której używali oskarżeni mieli.
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?