Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szybki internet pod specjalnym nadzorem

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
pixabay.com
Superszybka sieć internetowa miała zmienić nasz region. Niestety, wciąż nie działa, a Małopolsce grozi wizja zwrotu wielu milionów otrzymanych z UE

Dostęp do szybkiego internetu w Małopolsce teoretycznie nie powinien już stanowić problemu. W ramach projektu Małopolska Sieć Szerokopasmowa (MSS) położono ponad tysiąc kilometrów światłowodów i wydzierżawiono 1,8 tys. km sieci, doprowadzając ją nawet tam, gdzie nie opłacało się to firmom telekomunikacyjnym. Niestety, do dziś niewiele z tego wynika.

- Szerokie pasmo internetowe możemy porównać do energetycznej linii wysokiego napięcia. Potem trzeba poprowadzić linie średniego i niskiego napięcia, a na końcu podłączyć odbiorców. Tych kolejnych etapów w przypadku internetu jeszcze nie ma - tłumaczy wicemarszałek województwa Stanisław Sorys (PSL). To dlatego MSS jako jedyny unijny projekt realizowany w naszym regionie w latach 2007-2013 znajduje się pod specjalnym nadzorem Urzędu Marszałkowskiego i Komisji Europejskiej.

Jeśli nie dojdzie do pełnego wykorzystania sieci szerokopasmowej, Małopolska będzie musiała zwrócić Brukseli 56 mln zł, które wydano z unijnych funduszy. - To raczej nam nie grozi, bo są już pierwsze umowy spółki MSS z firmami, które będą oferować szybki internet indywidualnym odbiorcom - zapewnia wicemarszałek Sorys. O zawarciu takich umów informuje w komunikatach giełdowych grupa Hyperion, właściciel spółki MSS.

Ale ponad 6,7 mln zł MSS i tak musi zwrócić, bo urzędnicy marszałka zakwestionowali prawidłowość wykonania blisko 330 km, czyli ok. 11 proc. całej sieci. - Część robót wykonano już po terminie, dla innych nie było wymaganych pozwoleń, więc musieliśmy zmniejszyć unijne dofinansowanie - uzasadnia Stanisław Sorys.

Władze spółki MSS zakwestionowały ustalenia urzędników. Uwzględniono część uwag, a gdyby tego nie zrobiono, kwota do zwrotu przekraczałaby 10 mln zł. Ale i tak brak kilku milionów może stanowić problem dla MSS i Hyperiona. Rok temu wyszło na jaw, że komornik zajął konta Hyperiona oraz część wybudowanej sieci szerokopasmowej i akcje MSS. Poprosiliśmy Beatę Odżgę-Szypulską, prezes MSS i wiceprezes Hyperiona, o ocenę obecnej sytuacji i odniesienie się do konieczności zwrotu 6,7 mln zł. Na przesłane jej pytania nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Budowa sieci szerokopasmowej w Małopolsce od samego początku nie miała szczęścia. Pomysł jej stworzenia pojawił się w 2007 r. Pierwsze trzy lata zmarnowano na zastanawianie się, w jakiej formule prowadzić inwestycję. W końcu powołano spółkę województwa, ale po kilku kolejnych latach sprzedano ją prywatnemu inwestorowi za 2,6 mln zł, choć MSS miała gwarancję otrzymania 64 mln zł z unijnych funduszy. Sprawą zajmowała się prokuratura i CBA, jednak nie dopatrzyły się one żadnego przestępstwa. - Uzasadnienie umorzenia pokazuje nawet, że samorząd odzyskał wszystkie poniesione na spółkę nakłady - podkreśla były marszałek Marek Sowa (kiedyś PO, dziś w Nowoczesnej). Według niego zamieszanie sprzed kilku lat spowodowało, że projektu nie udało się zrealizować w pełnym zakresie.

W ubiegłorocznym raporcie Najwyższej Izby Kontroli znalazło się stwierdzenie, że „województwo małopolskie nierzetelnie prowadziło projekt budowy sieci regionalnej, a MSS jest jednym z przykładów przedsięwzięcia publicznego zrealizowanego w sposób nieprawidłowy”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szybki internet pod specjalnym nadzorem - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski