Szpital UJ już na walizkach [ZDJĘCIA]

Przenosiny krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego do siedziby, która powstaje w Prokocimiu, ruszą w 2019 r. Po oddaniu do użytku nowej bazy medycznej, część uniwersyteckich specjalistów nadal będzie jednak pracować w centrum miasta.

- W Prokocimiu powstanie tzw. szpital ostry, z pełnym zapleczem chirurgicznym. Natomiast w okolicach ul. Kopernika zostaną głównie kliniki przyjmujące pacjentów planowych - informuje prof. dr hab. med. Tomasz Grodzicki, prorektor Uniwersytetu Jagiellońskiego ds. Collegium Medicum, do którego należy Szpital Uniwersytecki.

W sercu Krakowa bez zmian będą działać oddziały rehabilitacji, medycyny paliatywnej, neonatologii, psychiatrii, część okulistyki związana głównie z leczeniem nowotworów oka, ginekologia oraz położnictwo.

Przeprowadzka czeka za to innowacyjne Centrum Urazowe Medycyny Ratunkowej i Katastrof wraz ze szpitalnym oddziałem ratunkowym. Nowoczesny budynek przy ul. Kopernika 50, który pacjentom służy zaledwie od czterech lat, nadal będzie jednak pełnił funkcję medyczną. Na jego bazie ma powstać m.in. kompleks geriatryczny dedykowany najstarszym chorym. Sale operacyjne posłużą zaś do wykonywania zabiegów planowych np. w zakresie chirurgii bariatrycznej, zajmującej się leczeniem patologicznej otyłości.

Oprócz obecnej siedziby CUMRiK-u uniwersytet zamierza zatrzymać jeszcze pięć innych budynków znajdujących przy ul. Kopernika, Śniadeckich i Botanicznej. Resztę wyjątkowo atrakcyjnego terenu chce oddać państwu. - Chcielibyśmy je przekazać Skarbowi Państwa w zamian za zwiększenie finansowania w ramach planu wieloletniego. Rozmowy dotyczą całego obszaru pomiędzy ulicami Blich, Kopernika i Grzegórzecką - mówi Marcin Jędrychowski, pełnomocnik rektora UJ ds. budowy nowej siedziby SU.

Uczelnia wyceniła swoje nieruchomości na 400 mln zł. Jak informuje Jędrychowski negocjacje, w które są zaangażowani także przedstawiciele rządu, idą w dobrym kierunku, a przejęciem poszpitalnych budynków jest zainteresowany wojewoda. Nie wiadomo na razie, co miałoby się w nich znaleźć, problemem jest też fakt, że obiekty poszpitalne zawsze wymagają kosztownych remontów.

Miliony pozyskane dzięki tej transakcji zostaną wykorzystane na remont starych budynków, które nadal mają służyć uniwersyteckim specjalistom. Pomogą również domknąć budżet inwestycji w Prokocimiu.

Budowa nowej bazy SU pochłonie łącznie ponad 1,2 mld zł. 800 mln zł pochodzi z budżetu państwa, 240 mln zł udało się pozyskać z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Resztę musi pokryć uczelnia.

Nowa baza będzie gotowa za dwa lata. Na terenie przy ul. Jakubowskiego, liczącym ponad 15 hektarów, stoją już mury wszystkich 10 segmentów. Po zakończeniu prac konstrukcyjnych, teraz ruszy montaż instalacji wewnętrznych, okien i drzwi oraz stawianie ścianek działowych.

W szpitalnym kompleksie stanie 925 łóżek. Na oddziałach powstaną kilkuosobowe, klimatyzowane sale dla chorych, wygodne gabinety lekarskie i komfortowe poczekalnie. Zabiegi będą wykonywane w 24 salach operacyjnych, wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt medyczny.

Uniknąć paraliżu

Do przeprowadzki SU przygotowują się już także urzędnicy z ZIKiT-u. Ich zadaniem jest rozbudowana dróg w Prokocimiu, tak by zapewnić możliwość dojazdu do nowej lecznicy. W ogłoszonym właśnie przetargu zostanie wybrana firma, odpowiedzialna za przygotowanie koncepcji potrzebnych inwestycji. Wiele wskazuje na to, że gruntownie zostanie przebudowane przede wszystkim skrzyżowanie ul. Wielickiej z ul. Teligi i ul. Kostaneckiego, prowadzącą do powstającego kompleksu. Skrzyżowanie ma być docelowo dwupoziomowe, z nową estakadą. Urzędnicy planują również rozbudowę ulic Kostaneckiego i Jakubowskiego. - Dokładny zakres prac zostanie dopiero określony - mówi Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT.