Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świnna Poręba. Zbiornik otwarty, ale zamknięty [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marzena Rogozik
Marzena Rogozik
Premier Beata Szydło wczoraj w Świnnej Porębie
Premier Beata Szydło wczoraj w Świnnej Porębie Kancelaria Premiera
- To, co nie udało się w ciągu 30 lat, udało się w dwa lata, kiedy rządzi PiS - mówiła premier Beata Szydło na... otwarciu zbiornika. - Nie wiadomo, śmiać się czy płakać - odpowiada wójt Mucharza Wacław Wądolny, bo do końca inwestycji - ważnej dla Krakowa - jeszcze daleko

Beata Szydło pojawiła się nieoczekiwanie przy zbiorniku w Świnnej Porębie z Andrzejem Adamczykiem, ministrem infrastruktury i Janem Szyszką, ministrem środowiska. Z jasnym przekazem - jej zdaniem, Prawo i Sprawiedliwość zrobiło w ciągu swoich dwuletnich rządów więcej niż inni przez ostatnie trzy dekady.

WIDEO: Otwarto najdłużej trwającą inwestycję w Polsce. Zaporę wodną Świnna Poręba budowano ponad 30 lat

Źródło:
TVN 24

Samorządowcy z gmin, na terenie których rozciąga się zbiornik, czyli Mucharza, Stryszowa oraz Zembrzyc, nie ukrywają zdziwienia. - To hucpa - denerwuje się Jan Wacławski, wójt Stryszowa.

Wszyscy o rządowej inicjatywie dowiedzieli się z maila wysłanego z kancelarii premiera rano o godz. 7.32. Jak podkreślają, spodziewali się więcej szacunku.

- Nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać - mówi Wacław Wądolny, wójt Mucharza. - Przypomina to propagandę sukcesu z lat 60. i 70. ubiegłego wieku, bo obiektywnie patrząc, największe finansowanie na zbiornik było w latach 2010-15 - dodaje Jan Wacławski.

Inicjatywa rządu jest tym bardziej zaskakująca, że nie zostały jeszcze wykonane konieczne inwestycje: zabezpieczenie trzech osuwisk, budowa dróg, m.in. Zagórze - Łękawica oraz dojazdy do pól i lasów, do których teraz nie ma jak dojechać. Potrzebne jest też spuszczenie wody, żeby oczyścić dno z konarów. - Kto teraz wykona te prace? Pieniędzy rząd już nie da, po przecież właśnie zakończył budowę - denerwują się wójtowie.

Konrad Myślik, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, który właśnie przejął zbiornik, twierdzi, że niezbędne zabezpieczenia i drogi będą zrobione. - Są w trakcie. Inwestycja nadal nie jest skończona. Oddanie do użytku zbiornika nie oznacza, że już można się w nim kąpać i pływać - przestrzega. Pełne zakończenie wszystkich prac przy zbiorniku potrwa jeszcze około roku. - Więc po co było to otwarcie? - pytają mieszkańcy.

Choć taka sytuacja powtarza się nie pierwszy raz. Dwa lata temu, tuż przed wyborami, Platforma Obywatelska też zrobiła tu podobną uroczystość. Wówczas chwalono się... zaporą.

Tymczasem zakończenie inwestycji na zbiorniku Świnna Poręba ma bardzo duże znaczenie dla Krakowa. Daje bowiem gwarancje ochrony przed powodzią. - Wypełniony zbiornik obniża nam tzw. rzędną powodzi pod mostem Dębnickim o 60 cm - mówi Konrad Myślik, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. - A dla innych regionów, np. Wadowic, gwarantuje też stałą dostawę wody do ujęć i małych elektrowni poniżej zapory - zaznacza.

RZGW też przyznaje, że są jeszcze prace do wykonania i ciągle trwa proces napełniania zbiornika, który wciąż jest... placem budowy.

To z tego powodu na razie nie może służyć do rekreacji. Jednak już na początku miesiąca pojawili się tam amatorzy kajaków, motorówek i żaglówek, a szefowie okolicznych gmin obawiają się, że uroczyste otwarcie zwabi kolejnych. - Dopóki zalew Świnna Poręba jest placem budowy, a osuwiska nie zostały ustabilizowane, pływanie po nim jest zakazane i zagrożone karami - ostrzega Myślik.

Podkreśla jednak, że docelowo planowana jest na nim aktywność rekreacyjna i sportowa. - Będą do tego wyznaczone odpowiednie miejsca - mówi.

Wygląda na to, że kiedyś będzie tu można popływać kajakiem czy łódką, a może także zrelaksować się nad brzegiem. Ale w tym przypadku może to jeszcze potrwać, a wójtowie okolicznych gmin są już mocno zniecierpliwieni.

- Staramy się o pozyskanie terenów wokół zbiornika, by zagospodarować go turystycznie, ale ciągle piętrzą się przed nami problemy. W ogóle nie posuwamy się do przodu - denerwuje się wójt Wądolny. - Dlatego uroczyste otwarcie zbiornika to jakaś kolejna szopka. Według nas, nie jest on ukończony.

Chodzi o to, że gmina Mucharz stara się o pozyskanie 5 hektarów, aby postawić na nich mariny, zagospodarować plaże, zbudować place zabaw i ścieżki rowerowe. - Ze względu na opieszałość w wykonaniu inwestycji nasze gminy nie miały możliwości wykorzystania środków na zagospodarowanie terenu wokół - mówi Jan Wacławski, wójt gminy Stryszów.

Teraz nowy konkurs na fundusze na zagospodarowanie zbiorników wodnych zakłada wykonanie prac w formule „zaprojektuj i wybuduj”. - Nie mamy pozwoleń na budowę, więc na starcie w konkursie tracimy 12 punktów w stosunku do innych. A bez centrum rekreacji, jakie chcemy budować, nie mamy co liczyć na turystykę - uważa wójt Wacławski.

- Ciągle czekamy też na ustabilizowanie trzech osuwisk, które w bezpośredni sposób zagrażają ośmiu budynkom mieszkalnym. Te rodziny wciąż nie wiedzą, co z nimi będzie - stwierdza wójt gminy Stryszów.

Premier Beata Szydło na otwarciu zbiornika Świnnej Porębie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Świnna Poręba. Zbiornik otwarty, ale zamknięty [ZDJĘCIA, WIDEO] - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski