Społecznicy boją się Ministerstwa Miłości [WIDEO]

- Kuriozalne byłoby podporządkowanie rządowej komórce organizacji pozarządowych. To chyba byłoby coś na wzór orwellowskiego Ministerstwa Miłości, które wskazywałoby, kogo państwo lubi, kogo wspiera, a kogo nie - mówi wprost Radosław Ślusarczyk, prezes Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.

WIDEO: J. Owsiak: Rządowy pomysł na społeczeństwo obywatelskie to bezsensowna historia

Źródło: TVN24

Zaniepokojenie organizacji pozarządowych wywołała zapowiedź Beaty Szydło, że rząd „uporządkuje” ich sprawy. Powstać ma m.in. centralna instytucja, która będzie decydować, do kogo trafią wszystkie pieniądze wydawane przez resorty na rzecz tzw. trzeciego sektora. - Rząd jest ciągle oskarżany o to, że nie buduje społeczeństwa obywatelskiego, a przecież na ten cel przeznaczane są miliardy złotych. Tyle że często okazuje się, iż są to fundacje, które były podporządkowane politykom poprzedniego układu rządzącego - mówiła w „Tygodniku Solidarność” Beata Szydło.

Gdyby zmiany weszły w życie, prezes Fundacji im. Brata Alberta ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski widziałby zarówno minusy, jak i plusy tego rozwiązania. Podchodzi do niego z głęboką nieufnością z obawy przed upolitycznieniem pomocy dla organizacji pozarządowych. - Ale centrum mogłoby być sitem, które pozwoliłoby odsiać fundacje albo stowarzyszenia, przejadające pieniądze potrzebne na pomoc chorym, niepełnosprawnym czy na edukację. Oczywiście, organizację konferencji i szkoleń też należałoby wspierać, tyle że w mniejszym stopniu, tak aby nie stały się one sztuką dla sztuki - mówi ks. Isakowicz-Zaleski.

- To, że pieniądze idą do organizacji sprzyjających rządowi, widać już gołym okiem. Do tego nie trzeba nowych rozwiązań prawnych. Chyba że chodzi o to, by inicjatywa obywatelska, oddolna była teraz planowana przez rząd. Wtedy to ma sens - ironizuje jeden z działaczy społecznych.

A jako dowód sprzyjania przez rząd organizacjom związanym z prawicą wskazuje przyznanie przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska gigantycznych pieniędzy na wykonanie odwiertów geologicznych przez Fundację Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka.